Tajemniczy Jeździec/Spoiler: Różnice pomiędzy wersjami

Z Altaron Wiki
(Utworzono nową stronę "{{Spoiler|name=Tajemniczy Jeździec}} <br> <altaronpanel title="Spoiler:"> '''Po dotarciu na południowe rubieża otwieramy skrzynie i znajdujemy w niej kartke''' Plik:11.png ''Skironie!'' ''Wreszcie tutaj dotarłeś. Stosuj się do moich poleceń, a ujdziesz z życiem. Przede wszystkim unikaj wioski leżącej przy zachodnim brzegu rzeki! Musisz przedtem mnie odszukać, dlatego podążaj za moimi wskazówkami. Staraj się nie błąkać bezcelowo po okolicy…")
 
Nie podano opisu zmian
 
(Nie pokazano 2 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika)
Linia 3: Linia 3:
<altaronpanel title="Spoiler:">
<altaronpanel title="Spoiler:">


'''Po dotarciu na południowe rubieża otwieramy skrzynie i znajdujemy w niej kartke'''
Po skończeniu zadania [[Wskazówki_Skirona]] rozmawiamy z nim lub Gracją w zależności od płci.
 
[[Plik:11.png]]
 
''Skironie!''
 
''Wreszcie tutaj dotarłeś. Stosuj się do moich poleceń, a ujdziesz z życiem. Przede wszystkim unikaj wioski leżącej przy zachodnim brzegu rzeki! Musisz przedtem mnie odszukać, dlatego podążaj za moimi wskazówkami. Staraj się nie błąkać bezcelowo po okolicy i nie przekraczaj rzeki - możesz łatwo zginąć. Powtarzam: odszukaj mnie.''
 
''Ciągnie cię do wody, znajdź jeziorko z wielkim głazem.''
 
 
 
'''Wykonujemy zadanie''' [[Wskazówki_Skirona]], które doprowadzi nas do NPC


[[Plik:Skiron.png]]
[[Plik:Skiron.png]]


 
<npctalk npcname="Skirion">
11:47 Unholy: Witaj
P Witaj
 
N No witaj, Skironie. Jakie to uczucie rozmawiać sam ze sobą? A może zdradzisz swoje prawdziwe imię?
11:47 Skiron: No witaj, Skironie. Jakie to uczucie rozmawiać sam ze sobą? A może zdradzisz swoje prawdziwe imię?
P Unholy
 
N No, no. To ciekawe imię. Zatem pozdrawiam cię, unholy. Mam nadzieję, że podszywanie się nie jest twoim nawykiem. […]
11:47 Unholy: Unholy
N […] Posłuchaj mnie uważnie, sprawa jest bardzo poważna. Jestem jak widzisz ciężko ranny. Nie, nie martw się mną, potrafię opatrzyć każde złamanie. Nie mam jednak czasu na pogaduszki, a czas nas nagli. […]
 
N […] Od wschodu nadciągają wciąż abitańskie armie - zagrażają one Neolitowi od południa. Normalnie nie byłoby to problemem, gdyż, nie zgadniesz, w okolicy stacjonowały spore oddziały świętych Dugionitów. […]
11:47 Skiron: No, no. To ciekawe imię. Zatem pozdrawiam cię, unholy. Mam nadzieję, że podszywanie się nie jest twoim nawykiem. […]
N […] Znajdowali się tam, w wiosce na zachód stąd - w Klasztorze pod wezwaniem Dusz Cierpiących. Dzielni rycerze odpierali atak za atakiem, a ja pomagałem im w walce i zwiadach. Niestety ostatnio wydarzyła się rzecz straszna.[…]
 
N […] Na twierdzę napadł zupełnie nowy wróg, zakon Cmentarników. Słyszałeś o rycerzach Zakonu Obrońców Szpitala? Cmentarnicy to podobna organizacja, z tym że zbierali po prostu zwłoki z pola bitwy, by je pogrzebać. […]
11:47 Skiron: […] Posłuchaj mnie uważnie, sprawa jest bardzo poważna. Jestem jak widzisz ciężko ranny. Nie, nie martw się mną, potrafię opatrzyć każde złamanie. Nie mam jednak czasu na pogaduszki, a czas nas nagli. […]
N […] Obawiam się jednak, że to tylko przykrywka. Skromna siedziba Cmentarników stała na tych ziemiach od pokoleń - ich zdrada zaskoczyła każdego! […]
 
N […] Pewnej nocy kilku z nich otworzyło od wewnątrz bramy klasztoru i tłumy zakapturzonych postaci znienacka jakby wyszły spod ziemi i wdarły się za mury. […]
11:47 Skiron: […] Od wschodu nadciągają wciąż abitańskie armie - zagrażają one Neolitowi od południa. Normalnie nie byłoby to problemem, gdyż, nie zgadniesz, w okolicy stacjonowały spore oddziały świętych Dugionitów. […]
N […] Gdy zaczęli rzucać mroczne zaklęcia, nikt nie miał już wątpliwości, że zaatakowali nas plugawi nekromanci. Musieli się dowiedzieć o świętym artefakcie, który niedawno ocalono z okupowanych ziem i sprowadzono do klasztoru. […]
 
N […] Ci rzeźnicy zapewne zapragnęli go posiąść i zabili wszystkich mieszkańców wioski oraz Dugionitów, by osiągnąć swój cel. Nie wiem do końca co się tam teraz dzieje, ale może artefakt wciąż można odzyskać. […]
11:47 Skiron: […] Znajdowali się tam, w wiosce na zachód stąd - w Klasztorze pod wezwaniem Dusz Cierpiących. Dzielni rycerze odpierali atak za atakiem, a ja pomagałem im w walce i zwiadach. Niestety ostatnio wydarzyła się rzecz straszna.[…]
N […] Niestety zostałem zraniony w walce i ledwo udało mi się odlecieć do najbliższego schronienia. Nie jestem jednak w stanie podjąć dalszej podróży. […]
 
N […] Udało mi się jedynie wysłać po ciebie mojego smoka i rozmieścić parę dyskretnych wskazówek. Skąd wiem, że ktoś się pode mnie podszywa? Powiedzmy, że wciąż posiadam mały kontakt w siedzibie Jeźdźców. […]
11:48 Skiron: […] Na twierdzę napadł zupełnie nowy wróg, zakon Cmentarników. Słyszałeś o rycerzach Zakonu Obrońców Szpitala? Cmentarnicy to podobna organizacja, z tym że zbierali po prostu zwłoki z pola bitwy, by je pogrzebać. […]
N […] Mniejsza o to - powiedz mi, do jakiej miejskiej gildii należysz? Mogę cię nazwać uczniem alchemików, a może adeptem elementaliastów? Czy może duchownym? To by było najlepiej... Kim jesteś?
 
P alchemik/elementalista/duchowny/Nekromanta
11:48 Skiron: […] Obawiam się jednak, że to tylko przykrywka. Skromna siedziba Cmentarników stała na tych ziemiach od pokoleń - ich zdrada zaskoczyła każdego! […]
N Niech to. Chyba twoja gildia niewiele będzie w stanie tutaj pomóc. Znasz może jakiegoś sługę Zakonu Dugiona? Może jakby ktoś taki zobaczył, co się tu dzieje i ostrzegł swoich przełożonych... […]
 
N […] ...To razem byście mogli coś zdziałać w tej sprawie! Nie możemy pozostać bezczynnie. Mój smok zabierze cię z powrotem do miasta. Postaraj się sprowadzić pomoc.
11:48 Skiron: […] Pewnej nocy kilku z nich otworzyło od wewnątrz bramy klasztoru i tłumy zakapturzonych postaci znienacka jakby wyszły spod ziemi i wdarły się za mury. […]
</npctalk>
 
11:48 Skiron: […] Gdy zaczęli rzucać mroczne zaklęcia, nikt nie miał już wątpliwości, że zaatakowali nas plugawi nekromanci. Musieli się dowiedzieć o świętym artefakcie, który niedawno ocalono z okupowanych ziem i sprowadzono do klasztoru. […]
 
11:48 Skiron: […] Ci rzeźnicy zapewne zapragnęli go posiąść i zabili wszystkich mieszkańców wioski oraz Dugionitów, by osiągnąć swój cel. Nie wiem do końca co się tam teraz dzieje, ale może artefakt wciąż można odzyskać. […]
 
11:49 Skiron: […] Niestety zostałem zraniony w walce i ledwo udało mi się odlecieć do najbliższego schronienia. Nie jestem jednak w stanie podjąć dalszej podróży. […]
 
11:49 Skiron: […] Udało mi się jedynie wysłać po ciebie mojego smoka i rozmieścić parę dyskretnych wskazówek. Skąd wiem, że ktoś się pode mnie podszywa? Powiedzmy, że wciąż posiadam mały kontakt w siedzibie Jeźdźców. […]
 
11:49 Skiron: […] Mniejsza o to - powiedz mi, do jakiej miejskiej gildii należysz? Mogę cię nazwać uczniem alchemików, a może adeptem elementaliastów? Czy może duchownym? To by było najlepiej... Kim jesteś?
 
11:50 Unholy: alchemik/elementalista/duchowny
 
11:50 Skiron: Niech to. Chyba twoja gildia niewiele będzie w stanie tutaj pomóc. Znasz może jakiegoś sługę Zakonu Dugiona? Może jakby ktoś taki zobaczył, co się tu dzieje i ostrzegł swoich przełożonych... […]
 
11:50 Skiron: […] ...To razem byście mogli coś zdziałać w tej sprawie! Nie możemy pozostać bezczynnie. Mój smok zabierze cię z powrotem do miasta. Postaraj się sprowadzić pomoc.
 


'''Dalsza część zadania zależna jest od naszego wyboru:'''
'''Dalsza część zadania zależna jest od naszego wyboru:'''

Aktualna wersja na dzień 00:24, 9 maj 2023

Tajemniczy Jeździec
Znany również jako:
Lokalizacja: Południowe Rubieże
Wymagania: 100lv, Wskazówki Skirona
Wymagane przedmioty: Brak
Status Szlachecki: ?
Potwory, które można napotkać po drodze: Brak
Krótki opis:
Nagroda: Exp PN
Zwój Przemiany.gif Jest to pełna informacja o Tajemniczy Jeździec. By ją schować, kliknij tutaj.


Spoiler:

Po skończeniu zadania Wskazówki_Skirona rozmawiamy z nim lub Gracją w zależności od płci.

Skiron.png

Gracz: Witaj
Skirion: No witaj, Skironie. Jakie to uczucie rozmawiać sam ze sobą? A może zdradzisz swoje prawdziwe imię?
Gracz: Unholy
Skirion: No, no. To ciekawe imię. Zatem pozdrawiam cię, unholy. Mam nadzieję, że podszywanie się nie jest twoim nawykiem. […]
Skirion: […] Posłuchaj mnie uważnie, sprawa jest bardzo poważna. Jestem jak widzisz ciężko ranny. Nie, nie martw się mną, potrafię opatrzyć każde złamanie. Nie mam jednak czasu na pogaduszki, a czas nas nagli. […]
Skirion: […] Od wschodu nadciągają wciąż abitańskie armie - zagrażają one Neolitowi od południa. Normalnie nie byłoby to problemem, gdyż, nie zgadniesz, w okolicy stacjonowały spore oddziały świętych Dugionitów. […]
Skirion: […] Znajdowali się tam, w wiosce na zachód stąd - w Klasztorze pod wezwaniem Dusz Cierpiących. Dzielni rycerze odpierali atak za atakiem, a ja pomagałem im w walce i zwiadach. Niestety ostatnio wydarzyła się rzecz straszna.[…]
Skirion: […] Na twierdzę napadł zupełnie nowy wróg, zakon Cmentarników. Słyszałeś o rycerzach Zakonu Obrońców Szpitala? Cmentarnicy to podobna organizacja, z tym że zbierali po prostu zwłoki z pola bitwy, by je pogrzebać. […]
Skirion: […] Obawiam się jednak, że to tylko przykrywka. Skromna siedziba Cmentarników stała na tych ziemiach od pokoleń - ich zdrada zaskoczyła każdego! […]
Skirion: […] Pewnej nocy kilku z nich otworzyło od wewnątrz bramy klasztoru i tłumy zakapturzonych postaci znienacka jakby wyszły spod ziemi i wdarły się za mury. […]
Skirion: […] Gdy zaczęli rzucać mroczne zaklęcia, nikt nie miał już wątpliwości, że zaatakowali nas plugawi nekromanci. Musieli się dowiedzieć o świętym artefakcie, który niedawno ocalono z okupowanych ziem i sprowadzono do klasztoru. […]
Skirion: […] Ci rzeźnicy zapewne zapragnęli go posiąść i zabili wszystkich mieszkańców wioski oraz Dugionitów, by osiągnąć swój cel. Nie wiem do końca co się tam teraz dzieje, ale może artefakt wciąż można odzyskać. […]
Skirion: […] Niestety zostałem zraniony w walce i ledwo udało mi się odlecieć do najbliższego schronienia. Nie jestem jednak w stanie podjąć dalszej podróży. […]
Skirion: […] Udało mi się jedynie wysłać po ciebie mojego smoka i rozmieścić parę dyskretnych wskazówek. Skąd wiem, że ktoś się pode mnie podszywa? Powiedzmy, że wciąż posiadam mały kontakt w siedzibie Jeźdźców. […]
Skirion: […] Mniejsza o to - powiedz mi, do jakiej miejskiej gildii należysz? Mogę cię nazwać uczniem alchemików, a może adeptem elementaliastów? Czy może duchownym? To by było najlepiej... Kim jesteś?
Gracz: alchemik/elementalista/duchowny/Nekromanta
Skirion: Niech to. Chyba twoja gildia niewiele będzie w stanie tutaj pomóc. Znasz może jakiegoś sługę Zakonu Dugiona? Może jakby ktoś taki zobaczył, co się tu dzieje i ostrzegł swoich przełożonych... […]
Skirion: […] ...To razem byście mogli coś zdziałać w tej sprawie! Nie możemy pozostać bezczynnie. Mój smok zabierze cię z powrotem do miasta. Postaraj się sprowadzić pomoc.

Dalsza część zadania zależna jest od naszego wyboru:

Duchowni: 0._Potrzebne_Wsparcie

Nekromanci: 0._Potrzebne_Wsparcie

Elementalista-Alchemik - Tutaj jest wyjątek, możemy sami zdecydować po której stronie chcemy robić zadania.