PRZESZŁOŚĆ - Bitwa nad jeziorem Eldatar/Spoiler

Z Altaron Wiki
PRZESZŁOŚĆ - Bitwa nad jeziorem Eldatar
Znany również jako: Misja na Elfy/Inkwizycje
Lokalizacja: Przeszłość
Wymagania: 55 poziom
Wymagane przedmioty:
Status Szlachecki: tak
Potwory, które można napotkać po drodze: Inkwizytor.gifInkwizytor, Inkwizytor Kusznik.gifInkwizytor Kusznik, Inkwizytor Alchemik.gifInkwizytor Alchemik, Armand.gifArmand(Strona elfów)
Krótki opis:
Nagroda: Exp, 3Talar.giftalary
Zwój Przemiany.gif Jest to pełna informacja o PRZESZŁOŚĆ - Bitwa nad jeziorem Eldatar. By ją schować, kliknij tutaj.


Spoiler:

Od wieży alchemika idź przy jeziorze na północ wschód, dojdziesz do jaskini, przejdź na drugą stronę i idź w kierunku północnym. Powinieneś dojść do fortecy inkwizytorów - od tej strony są same npc; głębiej jest przywódca Armand. Zagadaj - udowodnij mu wiarę w boga w postaci kilku pytań: !czytaj dialogi, to nie boli! - po pomyślnym teście możesz wziąć pierwsze zadanie od niego i dopiero teraz w quest logu się pojawia zadanie.

W przypadku złej odpowiedzi zostaniemy przeniesieni w głąb obozu inkwizytorów i staną się dla nas wrodzy. W takim przypadku musimy udać się do Pani Jeziora i zapytać o Armanda. Ta wyśle nas do Hana elfów - Saveanda.

Gracz: Hej
Fealvrin: Ceadmil, poszukujący.
Gracz: Armand
Fealvrin: Czemu przychodzisz do mnie z tym ostrzeżeniem? Nie będę interweniowała w ten konflikt. Ale ty możesz. Czy chcesz pomóc ludowi z wyspy?
Gracz: tak
Fealvrin: Dobrze. Wiesz już jak dostać się na Duan Canill. Teraz jednak zadbam, by przewieziono cię ną inną część wyspy. Od teraz wszystko zależy od ciebie!


Na początek musimy dyplomatycznie (po dobroci) przekonać przywódcę elfów do przyjęcia wiary.

Idziemy do przewoźnika Erestora :

Gracz: Hej
Erestor: Que?
Gracz: Ceadmill
Erestor: Aach... Ceadmil.
Gracz: Duan canill
Erestor: Va yn han? Caemm.( hej> ceadmill>duan canill(Glyswen powrót))[potrzebny kwiat krwawnik] przeniesie cie do kwatery Hana elfów

do Hana: hej, armand. Daje ci propozycję przyłączenia się. Tak = elfy, Nie= inkwizytorzy


Strona Elfów:

Gracz: Hej
Saveand: Och, th'uino. Jak się tu dostałeś? Ach tak, stary, poczciwy Erestor. Ceadmil... Ale po co przychodzisz?
Gracz: Armand
Saveand: Dobrze usłyszałem? Ty, th'uino, przychodzisz nas ostrzec? Dostrzegasz zatem zaślepienie tego gwyn d'yaebl? Inkwizytora Armanda, jak go nazywasz? […]
Saveand: […] Nie opuścimy laeke. Seidhe od zawsze mieszkały na tej wyspie i nie zawahają się poświęcić wszystkiego w obronie swojego domu. […]
Saveand: […] Nie należysz do tych najeźdźców. Czy pragniesz nas wesprzeć w walce z nimi?
Gracz: Tak
Saveand: Dziękuję. Nadaję ci znak przyjaciela seidhe, dzięki któremu Erestor na prośbę o przewiezienie na Duan Canill przewiezie cię znad rzeki Glyswen tutaj. Jeśli naprawdę wierzysz, że robisz dobrze, chętnie przyjmę twą pomoc. […]
Saveand: […] Wiedz jednak, że już teraz źle się dzieje. W wiosce nastroje są niespokojne, a wielu naszych pobratymców zdecydowało się walczyć, lecz przeciwko nam. […]
Saveand: […] Jeśli poprosisz Erestora, by odwiedzić seidhe, przewiezie cię on znów do wioski. Jeśli chcesz, możesz szukać rozbójników, którymi się stali niektórzy z naszej rasy. Na nasze nieszczęście.
Saveand: Va fail, va caelm.
Gracz: hej
Saveand: Och, th'uino. Jak się tu dostałeś? Ach tak, stary, poczciwy Erestor. Ceadmil... Ale po co przychodzisz?
Gracz: misja
Saveand: Ach, czyli jednak chcesz nam pomóc? To miłe z twojej strony. Wiemy, że nie damy sobie rady z armią, która przeciwko nam zmierza. Dlatego proszę cię o zabicie 50 z nich. Wróć, gdy wykonasz zadanie.
Saveand: Va fail.


Na początek zabij 50 inkwizytorów, następnie Saevand każe zadąć w róg który jest po drodze na inkwizytory.

Gracz: Hej
Saveand: Och, th'uino. Jak się tu dostałeś? Ach tak, stary, poczciwy Erestor. Ceadmil... Ale po co przychodzisz?
Gracz: misja
Saveand: Zrobiłeś, o co prosiłem? Czy 50 th'uino z obozu na drugim brzegu laeke poniosło śmierć z twojej ręki?
Gracz: tak
Saveand: Dziękuję. Niestety, moi bracia z obrzeży wyspy donieśli mi właśnie, że to nie wystarczyło. Oni się zbliżają. Ich statków jest zbyt wiele, byśmy dali sobie sami radę. Sprowadzisz pomoc. […]
Saveand: […] Wróć na ląd i odnajdź starą wartownię przy północnym brzegu. Wejdź na nią i zadmij w róg, a największe stworzenia tego laeke przyjdą nam z pomocą. Wróć, gdy to zrobisz. Będę go słyszał aż stąd.

Dmiemy w róg ("Dmiesz w róg. Dźwięk rozchodzi się po całej okolicy... Co to wypływa z jeziora?!") i wracamy do hana.

Gracz: hej
Saveand: Och, th'uino. Jak się tu dostałeś? Ach tak, stary, poczciwy Erestor. Ceadmil... Ale po co przychodzisz?
Gracz: : misja
Saveand: Zwinne dzieci tego laeke zniszczyły parę łodzi, ale wciąż zostało wielu z nich na naszej wyspie. Spiesz na pole bitwy i pokonaj ich przywódcę, a walka będzie przesądzona.

Czas zabić Armanda! Udajemy się na miejsce bitwy. Zabierze nas tam Erestor.

Gracz: Hej
Erestor: Que?
Gracz: Ceadmill
Erestor: Aach... Ceadmil.
Gracz: Duan canill
Erestor: Va yn han? Caemm.

Na miejscu musimy przebić się przez grupę przeciwników: Inkwizytor.gifInkwizytor, Inkwizytor Kusznik.gifInkwizytor Kusznik, Inkwizytor Alchemik.gifInkwizytor Alchemik.

Na końcu musimy zmierzyć się z Armand.gifArmandem. Po jego śmierci zostaniemy przeniesieni do Erastora.

Teraz wystarczy poinformować Saveanda o śmierci Armanda. Tym razem Erestor zabierze nas do elfa.

Gracz: Hej
Erestor: Que?
Gracz: Ceadmill
Erestor: Aach... Ceadmil.
Gracz: Duan canill
Erestor: Va yn han? Caemm.

Rozmawiamy z Saveandem, który informuje nas, że zyskali tylko trochę czasu i niedługo będą musieli opuścić jezioro mimo odparcia ataku...

Gracz: Hej
Saveand: Och, th'uino. Jak się tu dostałeś? Ach tak, stary, poczciwy Erestor. Ceadmil... Ale po co przychodzisz?
Gracz: Misja
Saveand: Zrobiłeś, o co prosiłem? Czy 50 th'uino z obozu na drugim brzegu laeke poniosło śmierć z twojej ręki?
Gracz: tak
Saveand: Dziękuję ci. Jednak są wśród was, ludzi, dobre osoby. Jesteś przyjacielem elfów. Niestety, ty jedyny przychodzisz nam z pomocą. Wygraliśmy tę bitwę, ale nie chcemy wojny. […]
Saveand: […] Moi bracia i siostry rozpoczynają już odbudowę i naprawę domostw, jednak nie widzę w tym rozwiązania naszych problemów. […]
Saveand: […] Zyskaliśmy jedynie czas, aż znowu pojawią się ci, co palą domy naszych braci, nie szanują tego pięknego miejsca i starszej rasy. Nie mogę narażać reszty seidhe. Wkrótce stąd odejdziemy, a wraz z nami to jezioro. Zrozumiesz.