Sekta Fardosa/Spoiler

Z Altaron Wiki
Sekta Fardosa
Znany również jako:
Lokalizacja: Neolith
Wymagania: Młodzież pomaga starszym
Wymagane przedmioty: Brak
Status Szlachecki: Nie
Potwory, które można napotkać po drodze: Brak
Krótki opis:
Nagroda: Exp PN
Zwój Przemiany.gif Jest to pełna informacja o Sekta Fardosa. By ją schować, kliknij tutaj.


Spoiler:

Wpierw trzeba zdobyć klucz z zadania: Młodzież_pomaga_starszym

Schodzimy do piwnicy przez właz ściekowy ukryty pod beczka w domu kobiety; czytamy niebieską książkę po czym wracamy do Elżbiety i pytamy o Medulina.

Daje nam kyrwiopij i amulet; schodzimy ponownie i używamy kyrwiopij na polu krwi - wchodzimy i czytamy pamiętnik.

Medulin wstąpił do sekty która mieści się w ruinach na wschód od góry z mnichami, przy rzeczce. Jeżeli jesteśmy już w ruinach to schodzimy na sam doł i przechodzimy przez drzwi z klamką do Medulina. Gadamy z nim Gra Daje nam tu możliwość wyboru: -możemy Zabić Medulina i zatrzymać Jego Naszyjnik Lub możemy go oszczędzić i stracić Naszyjnik dający -5% odporności od ziemi

W każdym przypadku dostajemy/podnosimy z trupa pierścień kapłana Fardosa który umożliwia przechodzenie przez pozostałem drzwi w tych ruinach.

Droga do Medulina:

Mapa do kaplanow.png

Mapa do kaplanow 2.png

Mapa do kaplanow 3.png

Obraz 2023-04-23 204425123.png


Scenariusz zabijania medulina:

Gracz: Hej
Medulin: Kto śmie zakłócać mój spokój?! Jam jest Medulin, najwyższy kapłan wielkiego Fardosa! Przybyłaś tu się ze mną zmierzyć?
Gracz: tak

Scenariusz nie zabijania Medulina , piszemy 1) nie 2) Elżbieta 3)tak 4) tak


żeby z nim walczyć wystarczy napisać coś innego lub nie mieć przy sobie medalionu

Medulin 2.png

Po zabiciu bierzemy pierścień i wracamy do Elżbieta Pierścień ten daje nam dostęp do większej części respawnu fanatyków.

Gracz: Hej
Elżbieta: To miło, że przyszłaś odwiedzić mnie! Szczególnie odkąd mój wnuk wyjechał...
Gracz: medulin
Elżbieta: Czy miałaś okazję spotkać mojego wnusia?
Gracz: tak
Elżbieta: Ojej, jak miło mi słyszeć, że sobie dobrze radzi w nauce! Oby mu się wiodło jeszcze lepiej, tego mu zawsze