Tekst źródłowy strony Bolek i Lolek/Spoiler

{{Spoiler|name=Bolek i Lolek}}
<br>
<altaronpanel title="Spoiler:">
'''Pytamy Bolka o jego historię, opowie nam że jego brat Lolek znajduje się przy drugim wejściu do dworku.'''

<npctalk npcname="Bolek"> 
P Hej
N Pilnuje drugiego wejścia. Idź do niego i powiedz, że jest głupi i śmierdzi.
P Lolek
N Mówisz o Lolku? Pilnuje drugiego wejścia.
P Pa
</npctalk>
'''Udajemy się do Lolka i rozmawiamy z nim:'''
<npctalk npcname="Lolek"> 
P Hej
N Przejścia nie ma! Wstęp tylko upoważnionym.
P Bolek
N O co chodzi? Mów do rzeczy.
P jesteś głupi i śmierdzisz
N Że co niby powiedział? Przekaż mu, że policzę się z nim po powrocie do kwatery. Jak już tu jesteś, masz. Zanieś mu proszę ten list.
P Bywaj. Odwiedź mnie czasem, jak będziesz w pobliżu.
</npctalk>
'''Wracamy do Bolka z listem'''
<npctalk npcname="Bolek">
P Hej
N Stać! Czego tu? To teren prywatny.
P list
N Mówisz, że taki chojrak z niego? Pokaż mi ten list. […]
N […] Widzę, że mojemu bratu nigdy nie kończą się głupie pomysły, ale ten może być całkiem niezły. […]
N […] Niestety nie mogę się stąd ruszyć. Chcesz się na coś przydać?
P tak
N Potrzebuję, byś udał się do karczmy na południe od Neolithu. Znajdziesz tam Wacława. Gdy powołasz się na mnie, sprzeda Ci kamiennik. Wróć do mnie, gdy go zdobędziesz.
</npctalk>
'''Udajemy się do wspomnianej karczmy posiadając przy sobie 50 srebrnych monet!'''
<npctalk npcname="Wacław">
P Hej
N Witaj przyjacielu, mów czego ci potrzeba.
P Bolek
N Trzeba było od razu mówić, że przychodzisz od Bolka. […]
N […] Mam tutaj świeżo zebrany kamiennik, najlepszej jakości. Jeszcze się lepi. Ale za jakość się płaci. […]
N […] Pięćdziesiąt srebrników, zgoda?
P tak
N Z rączki do rączki. Tylko uważaj z tym, to piekielnie mocny towar. Potrafi zwalić z nóg krasnoluda.
P pa
N Do zobaczenia.
</npctalk>
'''Wracamy do Bolka'''
<npctalk npcname="Bolek">
P Kamiennik
N Udało Ci się?
P tak
N Schowaj to, żeby nikt nie widział! Jasny gwint, ale pachnie. Musisz go wrzucić do polewki, którą gotuje Noran. Masz tu klucz. Widziałem, jak go zgubił.
</npctalk>
'''Otrzymujemy srebrny klucz do drzwi kuchennych w dworku Anort. Udajemy się w to miejsce wedle polecenia Bolka... (Noran Cię wyrzuci za drzwi jak Cię zobaczy więc musisz to zrobić szybko i w odpowiednim czasie)'''
<npctalk npcname="Bolek">
P misja
N Nie mów, że Ci się udało. Hahaha! O Dugionie jak śmiesznie! […]
N […] Wróć tutaj jutro o świcie. Jeśli jeszcze będzie do czego wracać, haha!
</npctalk>
'''Wracamy do Bolka następnego dnia.'''
<npctalk npcname="Bolek">
P Hej
N Stać! Czego tu? To teren prywatny.
P misja
N Żałuj, że tego nie widziałeś. Dopiero co posprzątaliśmy ten zamtuz. Kamiennik okazał się warty swojej ceny. […]
N […] W połączeniu z trunkami dostępnymi na uczcie, zapewnił jej uczestnikom niezapomniane wrażenia. […]
N […] Pierwszych halucynacji doznał Ignacy. Wydawało mu się, że duch Ryszarda goni go po całym dworku, besztając za złą opiekę nad jego włościami. […]
N […] Biedak nie zauważył schodów w dół i okropnie się poturbował. Dobrze, że był odpowiednio znieczulony. Ale za to jakie piękne salto zrobił. […]
N […] Wiedziałem, że Noran nic, tylko podjada swoje specjały w tej kuchni. Zjadł pewnie ze trzy porcje, więc miał chyba najgorzej. […]
N […] Zdemolował meble, pociął firany, narobil rabanu, krzyczał coś o bękarcie wojny, po czym półnagi zasnął na piasku areny z tasakiem w ręku. Cud, że nikogo nie pociął. […]
N […] Fryderyk, szambelan Namiestnika, na samym początku uczty zwymiotował na pieknię podane prosię w jabłkach, po czym stracił przytomność i leżał pod stołem jak bela. […]
N […] Kto to widział? Takie rzeczy nie przystoją tak usytuowanym szlachcicom. Haha. […]
N […] Nie spodziewałem się aż takich efektów. Morał z tego taki, by nie mieszać kamiennika z czystą wódką! […]
N […] Mam nadzieję, że nas nie wydasz. Za ten numer moglibyśmy trafić na szafot. W zamian pokażę Ci kilka sztuczek, których uczył nas Noran, gdy miał dobry humor. Widzisz? Oboje się czegoś nauczyliśmy! […]
</npctalk>
'''Otrzymujemy w prezencie maskotkę pajacyka, 2PN i exp.'''
</altaronpanel>