Zadanie 11: Grobowiec XII: Różnice pomiędzy wersjami
Nie podano opisu zmian |
Nie podano opisu zmian |
||
Linia 42: | Linia 42: | ||
Brunhilda: Ach... Odwiedzaj mnie częściej, cukiereczku. | Brunhilda: Ach... Odwiedzaj mnie częściej, cukiereczku. | ||
<hr> | <hr> | ||
Linia 47: | Linia 48: | ||
Idziemy do jaskini po lewej stronie od chatki. | Idziemy do jaskini po lewej stronie od chatki. | ||
UWAGA. Jak otworzymy skrzynkę pojawi się [[Imp]]. | UWAGA. Jak otworzymy skrzynkę pojawi się [[Imp]]. | ||
<hr> | <hr> | ||
Linia 71: | Linia 73: | ||
<hr> | <hr> | ||
Idziemy do biblioteki. | Idziemy do biblioteki. | ||
Linia 105: | Linia 109: | ||
Aireen: Pa | Aireen: Pa | ||
<b> Przy okazji możemy u niej kupić [[Rumianek Pospolity]] | <b> Przy okazji możemy u niej kupić [[Rumianek Pospolity]] </b> | ||
Udajemy się do miejsca gdzie "Nikt nie odkrył dotąd śladów łamania, bądź naginania prawa..." | Udajemy się do miejsca gdzie "Nikt nie odkrył dotąd śladów łamania, bądź naginania prawa..." | ||
<hr> | <hr> | ||
[[Gospoda Pod Żelazną Pięścią]] | [[Gospoda Pod Żelazną Pięścią]] | ||
Aireen: Hej | |||
Wacław: Witaj, mów co chcesz albo odejdź. | |||
Aireen: Kamiennik | |||
Wacław: Nic nie wiem na temat żadnych ziół, mylisz mnie z kimś. Idź sobie. | |||
Interesy o suchym pysku, to się nie uda. Karczmarzu. | |||
Aireen: Hej | |||
Waldemar: Moja gospoda stoi otworem dla wszystkich, którzy *umieją* się zachować. Ja jestem Waldemar Lustrzak, witaj. | |||
Aireen: Piwo | |||
Waldemar: Oto i 1 butelka piwa Lustrzaka! 6 miedziaków, tak? | |||
Aireen: Tak | |||
Waldemar: A proszę! | |||
Aireen: Pa | |||
Waldemar: Zapraszam ponownie! | |||
Tym razem musi się udać. | |||
Aireen: Hej | |||
Wacław: Witaj, mów co chcesz albo odejdź. | |||
Aireen: Piwo | |||
Wacław: A z chęcią się napiję, masz jakieś? | |||
Aireen: Tak | |||
Wacław: I zaczynasz mówić jak człowiek! Czego ci potrzeba, moja droga? | |||
Aireen: Kamiennik | |||
Wacław: Tak mam to zioło, ale nie jest to tani zakup. Wiele się trudzą moi koledzy, żeby go uzyskać. Za jedną wiązkę chcę co najmniej 50 srebrników, pasuje? | |||
Aireen: Tak | |||
Wacław: Proszę bardzo, oto to ziele. | |||
Aireen: Pa | |||
Wacław: Do zobaczenia. | |||
<hr> |
Wersja z 11:01, 21 paź 2018
Informacje
Jest to skrócona informacja o zadaniu. Jeśli chcesz przeczytać pełną informację otwórz spoiler.
Lokalizacja: Neolith
Wymagane Przedmioty: Miotła oraz dla Wiedźmy: 15 x Rumianek Pospolity, 6 x Owoc Głogu, Kamiennik
Wymagany Poziom: Brak
Status Szlachecki: Nie
Trudność: Łatwy
Nagroda: Exp , Dostęp do grobowca.
Spoiler:
<spoiler show="Pokaz" hide="Ukryj">
Dialogi:
Gdy weżniemy misję od Grabaża udajemy się do Chatki Wiedźmy koło Obóz Konkwistadorów na Moczarach Wielkiej Rzeki.
Aireen: Hej
Brunhilda: Ach... Witaj, cukiereczku, jak ty słodko wyglądasz, aż chciałoby się schrupać.
Aireen: Cmentarz
Brunhilda: Ach... Był tu niejeden raz jeden taki "grabarz". Jaki on był miły... Ach... zamierzchłe czasy. Pamiętam, jak tu co jakiś czas przychodził po moje... usługi... Zgadnij po co?
Aireen: Miotła
Brunhilda: Dobrze. Tak więc za drobną przysługę, kochanienka, mogę zaczarować ci zwykłą miotłę. Ale pamiętaj, że na miotle może wznieść się tylko czarownica. To jak - pomożesz mi?
Aireen: Tak
Brunhilda: Dobrze. Otóż to w jednej z pieczar nieopodal zostawiłam swój sierp. Przynieś mi go!
Aireen: Pa
Brunhilda: Ach... Odwiedzaj mnie częściej, cukiereczku.
Idziemy do jaskini po lewej stronie od chatki. UWAGA. Jak otworzymy skrzynkę pojawi się Imp.
Aireen: Hej
Brunhilda: Ach... Witaj, cukiereczku, jak ty słodko wyglądasz, aż chciałoby się schrupać.
Aireen: Sierp
Brunhilda: O, jesteś. Widzę, cukiereczku, że spotkałaś Impa? To mały nicpoń, naprawdę, ale wielki tchórz, zawsze nachodzi z ukrycia, hihihi! […]
Brunhilda: […] No słuchaj, kwiatuszku, wykonałaś dobrą robotę. Mogę ci zaczarować miotłę, tylko musisz zdobyć zioła. Bez ziół ani ruszy, co najwyżej miotła będzie spadać. […]
Brunhilda: […] A teraz słuchaj. Musisz zdobyć kosztywał, a właściwie 15 takich, kamiennika, co na skałach rośnie i trzy... nie, 6 owoców dwuszyjówki. Chcesz jeszcze rady?
Aireen: Tak
Brunhilda: Cóż, najlepiej pójdź do biblioteki. Znajdź tam zielnik... Z pewnością ci pomoże.
Aireen: Pa
Brunhilda: Ach... Odwiedzaj mnie częściej, cukiereczku.
Idziemy do biblioteki.
Aireen: Hej
Ksawery: Witam cię, Aireen, w miejskiej bibliotece! W czym mogę ci pomóc?
Aireen: Zielnik
Ksawery: Potrzebujesz zielnika? Gdzie ja go odłożyłem... Chyba do jednej z tych wyższych szafek.
Aireen: Pa
Ksawery: Do widzenia! Zapraszam ponownie!
Szukamy wysokiego regału i...
Udało ci się poznać fachowe nazwy ziół dla Brunhildy. Czy to wystarczy?
Kto się najlepiej zna na ziołach jak nie zielarka.
Aireen: Hej
Keria: Witaj, czegoś ci trzeba?
Aireen: Kamiennik
Keria: Ach, szukasz kamiennika, co? Jesteś pewna, że go potrzebujesz? Na wiedźmę mi nie wyglądasz, więc pewno chcesz se ulżyć co? Nie mam kamiennika. Tej rośliny nie da się po prostu hodować. […]
Keria: […] Nie tylko wymaga wielkich starań, ale jeszcze jest nielegalna w mieście. Buntownicy zapuszczają się w niebezpieczne miejsca, żeby zdobyć sadzonki. Nie dość, że wyjęci spod prawa, to jeszcze ryzykują życiem, żeby móc wąchać opary trucizny. […]
Keria: […] Głupcy... A tobie radzę zapomnieć o tym świństwie, jeśli nie działasz w spółce z jakąś czarownicą.
Aireen: Pa
Przy okazji możemy u niej kupić Rumianek Pospolity
Udajemy się do miejsca gdzie "Nikt nie odkrył dotąd śladów łamania, bądź naginania prawa..."
Aireen: Hej
Wacław: Witaj, mów co chcesz albo odejdź.
Aireen: Kamiennik
Wacław: Nic nie wiem na temat żadnych ziół, mylisz mnie z kimś. Idź sobie.
Interesy o suchym pysku, to się nie uda. Karczmarzu.
Aireen: Hej
Waldemar: Moja gospoda stoi otworem dla wszystkich, którzy *umieją* się zachować. Ja jestem Waldemar Lustrzak, witaj.
Aireen: Piwo
Waldemar: Oto i 1 butelka piwa Lustrzaka! 6 miedziaków, tak?
Aireen: Tak
Waldemar: A proszę!
Aireen: Pa
Waldemar: Zapraszam ponownie!
Tym razem musi się udać.
Aireen: Hej
Wacław: Witaj, mów co chcesz albo odejdź.
Aireen: Piwo
Wacław: A z chęcią się napiję, masz jakieś?
Aireen: Tak
Wacław: I zaczynasz mówić jak człowiek! Czego ci potrzeba, moja droga?
Aireen: Kamiennik
Wacław: Tak mam to zioło, ale nie jest to tani zakup. Wiele się trudzą moi koledzy, żeby go uzyskać. Za jedną wiązkę chcę co najmniej 50 srebrników, pasuje?
Aireen: Tak
Wacław: Proszę bardzo, oto to ziele.
Aireen: Pa
Wacław: Do zobaczenia.