Bank na peryferiach/Spoiler: Różnice pomiędzy wersjami

Z Altaron Wiki
(Utworzono nową stronę "{{Spoiler|name=Bank na peryferiach}} <br> <altaronpanel title="Spoiler:"> '''Misje zaczynamy na +1 w banku Neolith''' 22:01 Gustaw Kramer: Byliśmy umówieni? Nie? Eh... trudno. W czym mogę pomóc? 22:01 Black Facet: '''misja''' 22:01 Gustaw Kramer: Dotacje od władcy za prowadzenie lokalnej działalności to dobry interes, jednak pragnę rozszerzyć wpływy mojego banku. Czy słyszałeś może o Ankardii? 22:01 Black Facet: '''tak''' 22:01 Gustaw Kramer: To…")
 
Nie podano opisu zmian
Linia 4: Linia 4:
'''Misje zaczynamy na +1 w banku Neolith'''  
'''Misje zaczynamy na +1 w banku Neolith'''  


22:01 Gustaw Kramer: Byliśmy umówieni? Nie? Eh... trudno. W czym mogę pomóc?
[[Plik:Obraz 2023-04-23 210230451.png]]


22:01 Black Facet: '''misja'''
<npctalk npcname=Gustaw Kramer>
P Hej
N Byliśmy umówieni? Nie? Eh... trudno. W czym mogę pomóc?
P '''misja'''
N Dotacje od władcy za prowadzenie lokalnej działalności to dobry interes, jednak pragnę rozszerzyć wpływy mojego banku. Czy słyszałeś może o Ankardii?
P '''tak'''
N To dobrze się składa. Znajduję Ankardię dobrym miejscem do potencjalnego założenia bankowej placówki, jednak potrzebuję wpierw kogoś, kto przygotuje tam warunki i rozezna się w sytuacji. Interesuje cię to?
P '''tak'''
N Nie wiem jak można się dostać do Ankardii, więc odkrycie sposobu pozostawiłbym tobie. Gdy się tam znajdziesz, musisz zrobić dwie rzeczy: znaleźć lokal do wynajęcia pod placówkę banku i zdobyć pozwolenie władcy tamtych ziem. […]
N […] Nie sądzę, by znalezienie lokalu sprawiło wielki kłopot. Może być trudniej z pozwoleniem maga, który tam podobno rządzi ale właśnie dlatego szukam kogoś zdolnego. Czy jesteś dość zdolny?
P '''tak'''
N Pamiętaj, że chcę dostać pozwolenie władcy Ankardii na papierze, z podpisem!
P '''tak'''
N Do widzenia! Radziłbym uważać na swoje pieniądze.
</npctalk>


22:01 Gustaw Kramer: Dotacje od władcy za prowadzenie lokalnej działalności to dobry interes, jednak pragnę rozszerzyć wpływy mojego banku. Czy słyszałeś może o Ankardii?
22:01 Black Facet: '''tak'''
22:01 Gustaw Kramer: To dobrze się składa. Znajduję Ankardię dobrym miejscem do potencjalnego założenia bankowej placówki, jednak potrzebuję wpierw kogoś, kto przygotuje tam warunki i rozezna się w sytuacji. Interesuje cię to?
22:01 Black Facet: '''tak'''
22:01 Gustaw Kramer: Nie wiem jak można się dostać do Ankardii, więc odkrycie sposobu pozostawiłbym tobie. Gdy się tam znajdziesz, musisz zrobić dwie rzeczy: znaleźć lokal do wynajęcia pod placówkę banku i zdobyć pozwolenie władcy tamtych ziem. […]
22:02 Gustaw Kramer: […] Nie sądzę, by znalezienie lokalu sprawiło wielki kłopot. Może być trudniej z pozwoleniem maga, który tam podobno rządzi ale właśnie dlatego szukam kogoś zdolnego. Czy jesteś dość zdolny?
22:02 Black Facet: '''tak'''
22:02 Gustaw Kramer: Pamiętaj, że chcę dostać pozwolenie władcy Ankardii na papierze, z podpisem!
22:02 Black Facet: '''tak'''
22:02 Gustaw Kramer: Do widzenia! Radziłbym uważać na swoje pieniądze.


'''Następnie idziemy do Chrysaora i udajemy się na Ankardię do Feliksa.'''
'''Następnie idziemy do Chrysaora i udajemy się na Ankardię do Feliksa.'''

Wersja z 21:02, 23 kwi 2023

Bank na peryferiach
Znany również jako:
Lokalizacja: Neolith Ankardia
Wymagania: Status Szlachecki
Wymagane przedmioty: Brak
Status Szlachecki: Tak
Potwory, które można napotkać po drodze: Brak
Krótki opis:
Nagroda: Exp PN, możliwość korzystania z banku w Ankardii
Zwój Przemiany.gif Jest to pełna informacja o Bank na peryferiach. By ją schować, kliknij tutaj.


Spoiler:

Misje zaczynamy na +1 w banku Neolith

Obraz 2023-04-23 210230451.png

Gracz: Hej
Gustaw: Byliśmy umówieni? Nie? Eh... trudno. W czym mogę pomóc?
Gracz: misja
Gustaw: Dotacje od władcy za prowadzenie lokalnej działalności to dobry interes, jednak pragnę rozszerzyć wpływy mojego banku. Czy słyszałeś może o Ankardii?
Gracz: tak
Gustaw: To dobrze się składa. Znajduję Ankardię dobrym miejscem do potencjalnego założenia bankowej placówki, jednak potrzebuję wpierw kogoś, kto przygotuje tam warunki i rozezna się w sytuacji. Interesuje cię to?
Gracz: tak
Gustaw: Nie wiem jak można się dostać do Ankardii, więc odkrycie sposobu pozostawiłbym tobie. Gdy się tam znajdziesz, musisz zrobić dwie rzeczy: znaleźć lokal do wynajęcia pod placówkę banku i zdobyć pozwolenie władcy tamtych ziem. […]
Gustaw: […] Nie sądzę, by znalezienie lokalu sprawiło wielki kłopot. Może być trudniej z pozwoleniem maga, który tam podobno rządzi ale właśnie dlatego szukam kogoś zdolnego. Czy jesteś dość zdolny?
Gracz: tak
Gustaw: Pamiętaj, że chcę dostać pozwolenie władcy Ankardii na papierze, z podpisem!
Gracz: tak
Gustaw: Do widzenia! Radziłbym uważać na swoje pieniądze.


Następnie idziemy do Chrysaora i udajemy się na Ankardię do Feliksa.

13:31 Elvvira: hej

13:31 Feliks: A zapraszam, zapraszam. Sądzę, że jeśli przychodzisz w celach handlowych, to dogadamy się. Choć uprzedzam, że nic nie jest za darmo!

13:31 Elvvira: bank

13:31 Feliks: Mówisz? Zastanówmy się. Mam na górze sypialnię ale śpi się w nocy, więc w godzinach potencjalnej pracy takiego banku nikt tam obecnie nie przebywa. Mogę odstąpić. […]

13:31 Feliks: […] Odstąpić znaczy WYNAJĄĆ. Utrzymanie tego domu kosztuje. Gdyby tu był bank, na pewno zwiększyłaby się liczba osób wchodzących i wychodzących. A to są koszty! […]

13:32 Feliks: […] Remonty, zużycie podłogi i powietrza w tym domu, nie no żartuję. Ale jakieś straty moralne wynikające ze słyszenia brzdęku cudzych pieniędzy muszą być opłacone, chyba przyznasz rację? […]

13:32 Feliks: […] Jestem otwarty na możliwości. Jeżeli zarządowi banku nie spodobają się moje warunki, to mogą szukać gdzieś indziej. Sądzę, jednak że dojdziemy do porozumienia i to możesz przekazać.

13:37 Feliks: Oczywiście polecam się na przyszłe transakcje!

Idziemy do Erazmusa.

13:42 Elvvira: hej

13:42 Erazmus: Witaj. Usiądź, proszę... E. Hm, masz rację. No to stój, jako ja stoję. Porozmawiajmy.

13:42 Fenrir: Na czym ma usiąść?

13:42 Elvvira: bank

13:42 Erazmus: Czyli przychodzisz, by prosić o moje pozwolenie na osiedlenie się tu? Jaką rasę reprezentujesz, powtórz? […]

13:42 Fenrir: […] Mówiła, że bankierów, szefie. Gorsi są już tylko prawnicy. […]

13:43 Erazmus: […] Aha, nie dosłyszałem. Czyli chcesz, bym miał na głowie kolejną organizację z królestwa pragnącą zyskać wpływy i pozbawić mnie autorytetu? […]

13:43 Fenrir: […] Osobiście podejrzewam, że woleliby raczej pieniądze niż autorytet. […]

13:43 Erazmus: […] Słyszałem, że bank Neolithu wspiera władca miasta, Fenrirze. To delikatna sprawa, wpuszczać ich tutaj. […]

13:43 Fenrir: […] Pewnie sami by nie chcieli, by się dowiedziano o ich obecności tu, szefie. Oni potrafią tuszować różne sprawy. Mam rację, Elvvira?

13:43 Elvvira: tak

13:43 Erazmus: No skoro nalegasz. Ale będę ich obserwował, gdy się tu zjawią! Fenrirze! Daj no papieru i inkaustu. ... Proszę.

Dostajemy pozwolenie. Trzeba z nim wrócić do Gustawa Kramera.

13:50 Elvvira: hej

13:50 Gustaw Kramer: Byliśmy umówieni? A, to ty, Elvvira. Jeśli mogę prosić, streszczaj się.

13:51 Elvvira: misja

13:51 Gustaw Kramer: Z czym przychodzisz? Czy znalazłaś lokal do wynajęcia pod ankardyjską filię mojego banku i zdobyłaś pozwolenie władcy tamtych ziem?

13:51 Elvvira: tak

13:51 Gustaw Kramer: Czyli handlarz Feliks z Ankardii jest w stanie wynająć lokal za... Ile? No cóż, myślę że kwota będzie podlegała negocjacjom. A tutaj masz dla mnie pozwolenie maga Erazmusa na prowadzenie działalności. Wezmę je, dobrze? […]

13:51 Gustaw Kramer: […] Doskonale się spisałaś. Myślę, że szybko się uporamy z ważnymi sprawami i wyślę urzędnika, by prowadził w Ankardii filię banku. Co do ciebie to należy ci się zapłata. […]

13:51 Gustaw Kramer: […] Wybierz swoje wynagrodzenie. Jeśli chcesz pieniędzy, to zgłoś się do kasjera Stawiskiego, a jeśli wolisz równowartość w klejnotach, to porozmawiaj z Jakubem. A ja dziękuję ci bardzo i życzę udanych transakcji.


Możesz się już cieszyć nagrodą od banku oraz możliwością przeprowadzania transakcji w Ankardii, na piętrze domu handlarza Feliksa.


Można zgłosić się też po nagrodę do Jakuba albo Stawiskiego.

13:52 Elvvira: hej

13:52 Jakub: Witamy w naszym banku, pani Elvvira.

13:52 Elvvira: nagroda

13:52 Jakub: Tak, szef mi wspomniał, że mam jakby co wydać nagrodę w jego imieniu. Mogę zaoferować złoty samorodek o wartości co najmniej 5 srebrników. Czy pasuje ci taki dar?

13:52 Elvvira: tak

13:52 Jakub: Proszę, oto i on. Przepiękny, prawda?