|
|
(Nie pokazano 16 wersji utworzonych przez 2 użytkowników) |
Linia 1: |
Linia 1: |
| == Informacje == | | {{Infobox_Quest|List={{{1|}}}|GetValue={{{GetValue|}}} |
| Jest to skrócona informacja o zadaniu. Jeśli chcesz przeczytać pełną informację otwórz spoiler.
| | | name = Rodzinne więzy |
| | | | tytul = Rodzinne więzy |
| '''Lokalizacja:''' [[Neolith]]
| | | kategoria = Zadania Altaron |
| | | | aka = |
| '''Wymagane Przedmioty:''' Brak
| | | lokalizacja = [[Neolith]], Karczma, |
| | | | wymagania = 20lvl+ lub pomoc przy zabiciu monków |
| '''Wymagany Poziom:''' Brak
| | | itemy = Brak |
| | | | status = Nie |
| '''Status Szlachecki:''' Nie
| | | zagrozenia = |
| | | | opis = |
| '''Trudność:''' Łatwy
| | | nagroda = Klucz do podziemi w Gospodzie pod żelazna pięścią (dodatkowe expowiska krasnali) |
| | | }} |
| '''Nagroda:''' Klucz do podziemi w Gospodzie pod żelazna pięścią
| |
| | |
| == Spoiler ==
| |
| | |
| | |
| <spoiler show="Pokaz" hide="Ukryj">
| |
| | |
| | |
| | |
| 1. Pijemy piwo i idziemy do Lorda Graiana -> on każe nam iść dokupić piwo. Potem zleca nam odnalezienie jego siostry... Idziemy do karczmarza...
| |
| | |
| 2. Dialog powinien wyglądać tak:
| |
| | |
| <b>Jankiel: Nie kojarzę nikogo o takim imieniu... Jak wygląda?
| |
| <b>Gracz: blondynka w zielonej sukni
| |
| <b>Jankiel: Ah... To ona. Tak, była tutaj. Przez tydzień pracowala jako kelnerka, lecz pewnego dnia poznała młodzieńca o imieniu Kevben. Podziękowała mi, spakowała się.. I odeszła z nim. […]
| |
| <b>Jankiel: […] Próbowałem ją zatrzymać - niestety bezskutecznie. Odeszli razem na północny wschód od miasta, jak słyszałem.
| |
| <b>Gracz: lucjana
| |
| <b>Jankiel: Mówisz, że ma na imię Lucjana? Mnie się przedstawiała inaczej. I tak jej już tu nie ma. Odeszła z tym Kevbenem.
| |
| <b>Gracz: kevben
| |
| <b>Jankiel: Nie wiem kim on jest... Pojawił się znikąd, równie szybko zniknął. Pochodzi zapewne z jakiejś szlacheckiej rodziny, po stroju poznałem. […]
| |
| <b>Jankiel: […] Nawet jego imię usłyszałem przypadkiem, jak Avenilla... Czyli jak mówisz że się naprawdę nazywa? Lucjana? No, jak ona mówiła coś do niego.
| |
| | |
| 3. Teraz biegniemy do Twierdzy Akra do Namiestnika...
| |
| | |
| Dialog powinien wyglądać tak:
| |
| | |
| Gracz: kevben
| |
| <b>Namiestnik:</b> Niestety, nie wiem gdzie obecnie znajduje się mój syn... Odkąd z tą... Ech!
| |
| <b>Gracz:</b> avenilla
| |
| <b>Namiestnik:</b> Zamilcz! Nigdy więcej nie wymawiaj imienia tej... kobiety w moim zamku! To przez nią zaginął mój syn. […]
| |
| <b>Namiestnik:</b> […] Mówiłem mu, że nie może wiązać się z kelnerką, lecz on, głupi, zakochał się... Uciekli razem. Muszą gdzieś żyć poza moim miastem... Zapewne na zachodzie. […]
| |
| <b>Namiestnik:</b> […] Jeśli znajdziesz mojego syna.. To poinformuj mnie, gdzie się znajduje... Zostaniesz sowicie wynagrodzony.
| |
| | |
| 4. Teraz biegniemy do Karczmy po drodze do Bekalelu i wypytujemy tamtejszego karczmarza o Avenillę/Kevbena.
| |
| <b>Cyryl:</b> Szukasz chwili odpoczynku? Od tego jest karczma "Po Drodze", by takim włóczykijom, jak ty, służyć. Witaj.
| |
| <b>Polcio':</b> Kevbena
| |
| <b>Cyryl:</b> Ach, pamiętam tę uroczą parkę. Przybyli tutaj bardzo zmęczeni i bez pieniędzy. Opowiadali, jak cudem uniknęli śmierci z rąk bandytów. Ulitowałem się - dałem pokój, nieco pokarmu. […]
| |
| <b>Cyryl:</b> […] Spędzili ze mną parę dni, pracowali na swoje utrzymanie. Tak dodam, że... Wyglądali na osoby pochodzące z wysokich rodów. Piękne maniery, nienaganna wymowa, nie to co ja. […]
| |
| <b>Cyryl:</b> […] Z jakiegoś powodu postanowili nagle ruszać dalej. Udało mi się usłyszeć, iż zamierzają się gdzieś ukryć... Jakiś las, góry... Właściwie w okolicach pełno takich. Życzę im jak najlepiej!
| |
| | |
| 5. Idziemy na wschód do zniszczonego domku i wyciągamy z piwnicy ze schowka pamiętnik. Od strony Bramy Kobarta: południowy zachód, pierwsze schody, po wejściu od razu idź w prawo aż dojdziesz do kolejnych schodów.
| |
| | |
| 6. Biegniemy teraz do ludzi przed wejściem do góry mnichów o Kevbena/Avenillę.
| |
| | |
| 7. Teraz biegniemy do Huza w wiosce mnichów i wypytujemy się o Kevbena/Avenillę
| |
| <b>Huz:</b> A więc intruz, który wtargnął do naszej pustelni, to sługus Dugionitów z miasta apostatów? To wiele tłumaczy... Przychodzisz nas zabić? Czego chcesz?!
| |
| <b>Polcio':</b> keveb
| |
| <b>Huz:</b> I tylko po to tu przybyłeś? Tak, pamiętam ich. Zaklinali się na wszelkie świętości i prosili o azyl. Nie uznałem ich jednak za godnych zaakceptowania przez naszą społeczność w żadnym stopniu. […]
| |
| <b>Huz:</b> […] Wyruszyli na zachód, choć nie wiem dokąd, ale ktoś tak miłujący wciskanie swojego heretyckiego nosa w cudze sprawy na pewno odnajdzie ich bez problemu. Tak jak bez problemu dręczysz moich braci!
| |
| | |
| 8. Potem do obozu konkwistadorów na moczarach wielkiej rzeki i pytamy Krzysztofa o Kevbena/Avenillę.
| |
| | |
| KEVBEN / NAMIESTNIK Zakończenie
| |
| | |
| mówimy Kevbenowi że przysyła cię jego ojciec/namiestnik. zgadzamy się - dostajesz złotą statuetkęidź do Twierdzy Akra do namiestnika i mówimy mu gdzie się znajduje synwracasz powiedzieć Kevbenowi , że jego ojciec zmienił zdaniei znowu wracasz do namiestnika, kończysz zadanie i cie odsyła do Fryderyka po nagrodęotrzymujesz klucz: dostałeś na własność własny zamek; jednocześnie rozpoczynasz nowego questa - Wielka piwnicagdy wrócisz do Lorda Graiana, ten się wścieknie. dostaniesz 30 srebrników około
| |
| | |
| Nagroda: Exp, złota statuetka, klucz do czerwi, krasnali pod Gospodą pod Żelazną Pięścią
| |
| | |
| LUCJANA / LORD GRAIAN Zakończenie
| |
| | |
| | |
| </spoiler>
| |