Los Barona: Różnice pomiędzy wersjami

Z Altaron Wiki
(Utworzył nową stronę „18:48 Unholy: witaj 18:48 Ignacy: Witaj, mospanie. Podziwiaj stary zamek, baronów Bekalelu dwór, ale nie waż się tu szkodzić, bo jakem Ignacy nie zdzierżę kolej...”)
 
Nie podano opisu zmian
Linia 12: Linia 12:


18:49 Ignacy: […] Chciałem nawet ruszyć z nim, dokądkolwiek! On jednak rzekł, że rusza szukać tego, co uratuje ród baronów i całe Bekalelu przed biedą i horrorami wojny. Następnego ranka już go nie było. I tako jest do dzisiaj.
18:49 Ignacy: […] Chciałem nawet ruszyć z nim, dokądkolwiek! On jednak rzekł, że rusza szukać tego, co uratuje ród baronów i całe Bekalelu przed biedą i horrorami wojny. Następnego ranka już go nie było. I tako jest do dzisiaj.
<b> Idziemy na pietro i czytamy książke </b>

Wersja z 17:48, 25 paź 2017

18:48 Unholy: witaj

18:48 Ignacy: Witaj, mospanie. Podziwiaj stary zamek, baronów Bekalelu dwór, ale nie waż się tu szkodzić, bo jakem Ignacy nie zdzierżę kolejnych rabusiów!

18:48 Unholy: ryszard

18:48 Ignacy: Oj, mospanie, tajemnicza sprawa z młodym Ryszardem, który po starym baronie objął władzę niedawno. Prawda, że ród jego nie tak bogaty jak dawniej jest, ale ziemie do władania wciąż są. […]

18:48 Ignacy: […] No i zawsze miał wiernego sługę w Ignacym kluczniku! Mimo to chodził zawsze nieswój, markotny. W swoim pokoju zamykał się i otaczał książkami, które z Neolitu sprowadzał. […]

18:49 Ignacy: […] Aż dnia pewnego wzywa mnie do siebie i mówi: "Ignacy, wierny sługo, powierzam ci ten zamek, pilnuj go i chroń te ziemie póki nie wrócę." Zadziwiłem się, ale pana się o intencje nie pyta. […]

18:49 Ignacy: […] Chciałem nawet ruszyć z nim, dokądkolwiek! On jednak rzekł, że rusza szukać tego, co uratuje ród baronów i całe Bekalelu przed biedą i horrorami wojny. Następnego ranka już go nie było. I tako jest do dzisiaj.

Idziemy na pietro i czytamy książke