Żagle na maszt: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 60: | Linia 60: | ||
Gracz: '''Tak''' | Gracz: '''Tak''' | ||
Kapitan Arnold: Ha! 50 białych materiałów, z tego na pewno przygotuję świetne żagle. Wróć do mnie za kilka dni, wszystko powinno być gotowe do rejsu. | |||
'''Dostarczyłeś Kapitanowi Arnoldowi tyle płótna, ile potrzebuje. Obiecał przygotować żagle w tempie ekspresowym. Już wkrótce będziesz mógł się z nim udać w rejs!''' | '''Dostarczyłeś Kapitanowi Arnoldowi tyle płótna, ile potrzebuje. Obiecał przygotować żagle w tempie ekspresowym. Już wkrótce będziesz mógł się z nim udać w rejs!''' |
Wersja z 10:15, 6 kwi 2022
Informacje
Jest to skrócona informacja o zadaniu. Jeśli chcesz przeczytać pełną informację otwórz spoiler.
Lokalizacja: Do opisania
Wymagania: Do opisania
Wymagany Poziom: Do opisania
Status Szlachecki: Do opisania
Trudność: Do opisania
Nagroda: Do opisania
Spoiler
Musimy wykonać wpierw zadanie Finansowe Tarapaty
Gracz: Hej
Kapitan Artur: Ahoj, szczurze lądowy, he he.
Gracz: Nauka żeglarstwa
Kapitan Artur: No i pięknie. Idź do Kapitana Arnolda i szepnij mu, że Cię na staż przysyłam. A gdyby kręcił nosem, to słowo Ilona powinno odświeżyć mu pamięć.
Wyświadczyłeś przysługę Kapitanowi Arturowi, a ten obiecał wstawić się za Tobą u Kapitana Arnolda, który cumuje w porcie Kogar i poduczy Cię żeglarstwa. W razie protestów Arnolda, Artur kazał wspomnieć o Ilonie. To powinno załatwić sprawę.
Gracz: Hej
Kapitan Arnold: Ahoj! W czym mogę pomóc?
Gracz: Ilona
Kapitan Arnold: Widać, że stare przysługi nigdy się nie przeterminowują. Musiałeś nieźle docisnąć Artura, nie powiem. Dobrze, wesprę Cię trochę w szkoleniu. Włączę do załogi mojego statku. […]
Kapitan Arnold: […] Na pewno w ten sposób pozyskasz trochę niezbędnej wiedzy. Ale przysługa przysługą, a my tu mamy poważniejszy problem. […]
Kapitan Arnold: […] Nie tak prędko jednak. W ostatniej burzy podarło nam wszystkie żagle, a materiały do ich szycia zeżarły parszywe morskie szczury. […]
Kapitan Arnold: […] Potrzebuję, byś mi dostarczył powiedzmy... 50 sztuk białego płótna do szycia żagli. Otwarcie mówię - nie wiem skąd takie wydobędziesz, płótno tanie nie jest. Bez tego jednak nie ruszymy. Wróć, gdy zdobędziesz co trzeba.
Kapitan Arnold poprosił Cię o dostarczenie 50 sztuk białego płótna, z którego będzie mógł uszyć żagle na swój statek. Dostarcz mu je, a włączy Cię do swojej załogi.
Gracz: Hej
Kapitan Arnold: Ahoj! W czym mogę pomóc?
Gracz: Płótno
Kapitan Arnold: Czy masz dla mnie 50 sztuk białego płótna?
Gracz: Tak
Kapitan Arnold: Ha! 50 białych materiałów, z tego na pewno przygotuję świetne żagle. Wróć do mnie za kilka dni, wszystko powinno być gotowe do rejsu.
Dostarczyłeś Kapitanowi Arnoldowi tyle płótna, ile potrzebuje. Obiecał przygotować żagle w tempie ekspresowym. Już wkrótce będziesz mógł się z nim udać w rejs!
Gracz: Hej
Kapitan Arnold: Witaj Gracz! Zobacz, jakie piękne żagle uszyliśmy z Twoich materiałów! Wprost nie mogę się doczekać wyruszenia w morze. Od dzisiaj będę zabierał Cię ze sobą w podróż kiedy tylko tego zechcesz. […]
Kapitan Arnold: […] Kursuję do Kapitana Trygora na północno-zachodnim brzegu i do Kapitana Szymona na południowym zachodzie. Spytaj mnie o rejs i podróż, by wyruszyć w drogę. […]
Kapitan Arnold: […] A, jeszcze jedno! Choć kurs obiecałem, to podróżować za darmo nie będziesz. Zrzutka na wikt jest symboliczna, ale za to od każdego członka załogi.
Kapitan Arnold: Bywaj!
Kapitan Arnold nie może się nacieszyć z nowych żagli. Zapytaj go o rejs lub podróż, by wyruszyć w drogę.