WIEŻA - runa pierwotnego ognia/Spoiler: Różnice pomiędzy wersjami
Nie podano opisu zmian |
Nie podano opisu zmian |
||
Linia 13: | Linia 13: | ||
</altaronpanel> | </altaronpanel> | ||
<altaronpanel title=" | <altaronpanel title="Spoiler:"> | ||
'''Notatki alchemika sugerują, że do wytworzenia runy pierwotnego ognia jest potrzebna moc iście piekielna. Tylko gdzie takiej szukać i kto byłby w stanie ją wytworzyć potem?''' | '''Notatki alchemika sugerują, że do wytworzenia runy pierwotnego ognia jest potrzebna moc iście piekielna. Tylko gdzie takiej szukać i kto byłby w stanie ją wytworzyć potem?''' | ||
Wersja z 16:32, 20 lip 2022
Brak tytułu
Znany również jako: | Przeszłość |
Lokalizacja: | Ankardia |
Wymagania: | 55 poziom, ukończona misja WIEŻA - dziwne notatki |
Wymagane przedmioty: | Kilof |
Status Szlachecki: | tak |
Potwory, które można napotkać po drodze: | Demon, Czarnoksiężnik, Rokita |
Krótki opis: | Dawno dawno temu.. |
Nagroda: | Exp, Runa pierwotnego ognia |
Jest to skrócona informacja o WIEŻA - runa pierwotnego ognia. Jeśli chcesz przeczytać pełną informację, kliknij tutaj.
Spoiler:
Notatki alchemika sugerują, że do wytworzenia runy pierwotnego ognia jest potrzebna moc iście piekielna. Tylko gdzie takiej szukać i kto byłby w stanie ją wytworzyć potem?
Misje rozpoczynamy u Erazmusa
Gracz: hej
Erazmus: Fenrirze, nie tak zwracamy się do gości. Ale dziękuję za komplement.
Fenrir: Jak śmiesz przeszkadzać wielkiemu magowi w studiach!? Spokojnie, chciałem tylko postraszyć dla zabawy. I nie myślałem o tobie, szefie.
Gracz: runa ognia
Erazmus: A czemu sądzisz, że wiem coś o piekielnych mocach ognia? To by się wiązało z igraniem z demonami, bawieniem się w okultyzm. […]
Erazmus: […] Zresztą do zabawy w coś takiego trzeba mieć sporą wiedzę, dużo popleczników, mnóstwo miejsca, środków, no i siły woli. […]
Fenrir: […] Czy nie mamy tego wszystkiego? […]
Erazmus: […] Oczywiście, że mamy. Jestem potężnym czarodziejem, a wraz ze mną mieszka tu wielu innych podobnie żądnych wiedzy wszelkiego rodzaju. Nie wiem czy o tym wiesz, Unholy West, ale skoro ze mną rozmawiasz, to znaczy, że aż tak ci to nie przeszkadza. […]
Fenrir: […] Czyżbyś zmierzał do tego problemu na najniższym poziomie, szefie? […]
Erazmus: […] Właściwie tak. Wiedz, Unholy West, że moi poplecznicy przywołali w najgłębszych pracowniach pod ziemią dość potężnego demona. […]
Erazmus: […] Nic poważnego. Gorsze rzeczy się zdarzały - trzymamy go pod kontrolą na zamkniętym obszarze. Niestety to właśnie w tamtym miejscu moce ognia są najbardziej skupione. […]
Fenrir: […] Czyli tylko tam znajdziesz skały przesiąknięte mocą ognia - surowiec potrzebny do wytworzenia tej runy, której szukasz. […]
Erazmus: […] Dokładnie. Jako, że to twój interes, musisz sam spróbować się dostać tak głęboko z kilofem i przynieść mi kawałek ognistej skały. […]
Fenrir: […] A co z innymi magami? […]
Erazmus: […] Co z nimi? Nie da sobie rady, to nie ma czego szukać u demona. […]
Fenrir: […] No można i tak to ująć. […]
Erazmus: […] Zrozumiałeś wszystko, Gracz?
Gracz: tak
Erazmus: Więc ruszaj do podziemi, na pewno wiesz którędy. Twoja sprawa.
Erazmus z Ankardii potrzebuje kawałka skały pełnego mocy ognia. Niestety zdobyć taki można tylko głęboko pod jego wieżą, gdzie przez przypadek przywołano potężnego demona. No CUDOWNIE!