Obóz Konkwistadorów: Różnice pomiędzy wersjami
Nie podano opisu zmian |
Nie podano opisu zmian |
||
Linia 14: | Linia 14: | ||
<div style="margin: 0 0 0 0%; text-align: center; font-size: 100%">[[Plik:Oboz_konkw5.jpg]]</div> | <div style="margin: 0 0 0 0%; text-align: center; font-size: 100%">[[Plik:Oboz_konkw5.jpg]]</div> | ||
W tych okolicznościach w kolonii nie brak okazji do robienia interesów. Ferdynand prowadzi tu sklep spożywczy, a kwatermistrz Alonzo oprócz obowiązków związanych z nadzorem magazynów zajmuje się też sprzedażą podstawowego ekwipunku dla odwiedzających bagna poszukiwaczy przygód. | W tych okolicznościach w kolonii nie brak okazji do robienia interesów. [[Ferdynand]] prowadzi tu sklep spożywczy, a kwatermistrz [[Alonzo]] oprócz obowiązków związanych z nadzorem magazynów zajmuje się też sprzedażą podstawowego ekwipunku dla odwiedzających bagna poszukiwaczy przygód. |
Aktualna wersja na dzień 15:07, 7 lut 2019
Obóz konkwistadorów znajduje się na wschodnim skraju Moczarów Wielkiej Rzeki, granicząc z rzeką Sagitą. Zamieszkują ją awanturnicy żądni przygód i bogactw, jakie podobno skrywają rozległe trzęsawiska. Kolonia nieustannie tętni życiem - gdzie nie spojrzeć kręcą się żołnierze zakuci w pancerze i moriony, czekający tylko na rozkaz wyruszenia na kolejną wyprawę badawczą. Przybywają karawany, kurierzy doręczający uzbrojenie i lekarstwa. I choć wizja bogactw będących w zasięgu ręki rozpala wyobraźnię mieszkańców obozowiska, od czasu do czasu można usłyszeć ich narzekania na wilgoć, smród, choroby i komary.
U wejścia do osady powita nas autochton, Gulb. Należy on do rodowitych mieszkańców tych terenów - bagnów i zajmuje się głównie konserwacją i naprawami mostu prowadzącego do obozu.
Konkwistadorom przewodzi Krzysztof, a cel jaki mu przyświeca to zajęcie bagien i przepędzenie z nich jego dotychczasowych mieszkańców. A wszystko to z powodu skarbu jaki tu rzekomo ukryli praojcowie, o czym Krzysztof jest dogłębnie przekonany i zdeterminowany by go zdobyć, pomimo wszelkich przeciwności losu i potworności bagien, jak sam je określa. Wśród podróżnych odwiedzających to miejsce, krąży plotka, że konkwistadorzy zbudowali gdzieś kopalnię i zmuszają w niej do pracy bagnów...
W tych okolicznościach w kolonii nie brak okazji do robienia interesów. Ferdynand prowadzi tu sklep spożywczy, a kwatermistrz Alonzo oprócz obowiązków związanych z nadzorem magazynów zajmuje się też sprzedażą podstawowego ekwipunku dla odwiedzających bagna poszukiwaczy przygód.