WSPARCIE: Bandyci Ankardii: Różnice pomiędzy wersjami

Z Altaron Wiki
Nie podano opisu zmian
Linia 18: Linia 18:


<spoiler show="Pokaz" hide="Ukryj">
<spoiler show="Pokaz" hide="Ukryj">
'''[[Gawen]] wysyła nas do [[Bazyli]] w obozie szkoleniowym'''
[[Plik:BazyliMW.jpg]]
<npctalk npcname="Bazyli">
P '''Hej'''
N: Cześć, Astrix. Gawen cię przysłał? Bo rzeczywiście wiem, jak by tu dopomóc z waszą rekrutacją. Musiałbyś wykonać jedno małe zadanie.
P: '''misja'''
N: Gawen sądzi, że dezerterzy i bandyci są tylko na traktach wokół Neolitu. Może niektórzy, ale dla sporej części przebywanie tak blisko barbarzyńców nie jest na rękę. […]
N: […] Znam wielu kumpli, którzy zbiegli do Ankardii. Tam podobno jakiś wielki mag chroni całą krainę przed wojną i można robić co się tylko chce. Dla mnie brzmi to jak kupa bzdur, ale niektórzy złapali się na to. […]
N: […] Nie będzie ci łatwo ich przekonać. Prawo Altaronu nie sięga Ankardii, a możliwe, że się już tam nieźle urządzili. A może im czegoś brakuje? Musisz zdobyć więcej informacji. […]
N: […] Wiesz jak się dostać do Ankardii? Dobra - gdy tam zajedziesz, odszukaj mojego starego znajomego. Zwie się Bonawentura. Powiedz, że przychodzisz ode mnie i wspomnij o amnestii, a on ci pomoże.
P: '''pa'''
N: Zmykaj.
</npctalk>
Teraz czas na bandziorów z Ankardii.  
Teraz czas na bandziorów z Ankardii.  



Wersja z 11:41, 21 kwi 2022

Informacje

Jest to skrócona informacja o zadaniu. Jeśli chcesz przeczytać pełną informację otwórz spoiler.

Lokalizacja: Do opisania

Wymagania: Do opisania

Wymagany Poziom: Do opisania

Status Szlachecki: Do opisania

Trudność: Do opisania

Nagroda: Do opisania

Spoiler

Spoiler

Gawen wysyła nas do Bazyli w obozie szkoleniowym

BazyliMW.jpg


Gracz: Hej
Bazyli: : Cześć, Astrix. Gawen cię przysłał? Bo rzeczywiście wiem, jak by tu dopomóc z waszą rekrutacją. Musiałbyś wykonać jedno małe zadanie.
Gracz: : misja
Bazyli: : Gawen sądzi, że dezerterzy i bandyci są tylko na traktach wokół Neolitu. Może niektórzy, ale dla sporej części przebywanie tak blisko barbarzyńców nie jest na rękę. […]
Bazyli: : […] Znam wielu kumpli, którzy zbiegli do Ankardii. Tam podobno jakiś wielki mag chroni całą krainę przed wojną i można robić co się tylko chce. Dla mnie brzmi to jak kupa bzdur, ale niektórzy złapali się na to. […]
Bazyli: : […] Nie będzie ci łatwo ich przekonać. Prawo Altaronu nie sięga Ankardii, a możliwe, że się już tam nieźle urządzili. A może im czegoś brakuje? Musisz zdobyć więcej informacji. […]
Bazyli: : […] Wiesz jak się dostać do Ankardii? Dobra - gdy tam zajedziesz, odszukaj mojego starego znajomego. Zwie się Bonawentura. Powiedz, że przychodzisz ode mnie i wspomnij o amnestii, a on ci pomoże.
Gracz: : pa
Bazyli: : Zmykaj.

Teraz czas na bandziorów z Ankardii.

Bazyli poleca udać się do Bonawentury - rozpowie pewne plotki.

Naszym celem jest zniszczyć 3 wielki beczki z browarem, podrzeć 3 skóry i zniszczyć 3 stojaki na broń. Robimy to jakimś toporkiem np. ten co dropi z bandziorów.

Wracamy do Bonawentury a następnie do Bazylego.