Bandyckie zaufanie/Spoiler: Różnice pomiędzy wersjami

Z Altaron Wiki
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 3: Linia 3:
<altaronpanel title="Spoiler:">
<altaronpanel title="Spoiler:">
Bazyli - bandyta z obozu niedaleko południowych akwenów. (zadanie dostępne przy robieniu dla drugiego zadania u Gawena)
Bazyli - bandyta z obozu niedaleko południowych akwenów. (zadanie dostępne przy robieniu dla drugiego zadania u Gawena)
<npctalk npcname="Bazyli">
P Hej
N A kogo my tu mamy? Niemądrze jest wchodzić do cudzych domostw. Zwłaszcza takich daleko od miasta. Nie przychodzisz tu przypadkiem. Kto cię przysyła?
P Waza
N Czyżby? Teraz wysyła jakichś młokosów z prezentami? Bo masz umówioną zapłatę, prawda?
P Tak
N Dobrze, jest i cenne szkło. Zabiorę je. Waza może sobie dalej podróżować ze swoimi garnkami. A ty? Nie przysłałby ciebie, gdyby nie miał powodu. Zawsze sam przychodził.
P Gawen
N Trzymamy się Traktu Zachodniego po zachodniej stronie rzeki. Banda z Okamory jest liczniejsza i silniejsza. Niech mnie, nawet od nas wyłudzają część łupów! […]
N […] Tak to jest - my skubiemy kupców, Syfon skubie nas. Nie znasz Syfona z Okamory? To się ciesz. Podobno trzech żołnierzy musiał zadźgać na śmierć, by wyrwać się z wojska. […]
N […] Niektórzy z nas myślą, że najlepiej byłoby jak najszybciej się nachapać, a potem zwiać gdzie pieprz rośnie. Tylko niby dokąd w takich czasach? […]
N […] Za granicą Abitańce, a tutaj albo korona i wyrok, albo Okamora i wyzysk. Brak perspektyw - i ludzie się dziwią, że prowadzimy rozbój! […]
N […] Zaraz, czego ja się tak tobie rozgadałem? Nawet cię nie znam! Koniec paplania! Jak chcesz nam pomagać, to musisz zasłużyć. Może mam dla ciebie misję.
P Misja
N Dobra, chcesz nam dopomóc. Ale co ja zyskam z twoich umiejętności? Masz w ogóle jakieś? Mięśni i mieczy mi nie brakuje. […]
N […] W ogóle - nie jesteś poszukiwany, prawda? Możesz swobodnie podróżować nawet do miasta?
P Tak
N  A jak ze zwinnością i sprytem? Potrafiłbyś na przykład zakraść się do jakiegoś ważniaka i sprzątnąć mu coś z sejfu? Przekonamy się. […]
N […] Wiesz gdzie jest Akra - ta twierdza namiestnika? Udowodnisz mi, że możesz się bezkarnie poruszać, jeśli pójdziesz tam i zwiniesz coś ważnego. […]
N  […] Na przykład hełm dowódcy tamtejszej straży. Przynieś mi go, a zlecę ci coś ambitniejszego.
.<br>
</npctalk>





Wersja z 12:59, 24 lis 2025

Bandyckie zaufanie
Znany również jako:
Lokalizacja: Mały obóz bandytów nad Traktem Zachodnim
Wymagania: rozpoczęte Gawen: 2. Podział władzy , ukończone Trzy wiedźmy i Waza, Glejt wstępu
Wymagane przedmioty: brak
Status Szlachecki: nie
Potwory, które można napotkać po drodze: Wiwerna.gif Wiwerna
Krótki opis: Herszt bandytów Bazyli ma dla nas misje
Nagroda: Exp, 19x Srebrnik.gif, 5x Diament.gif
Zwój Przemiany.gif Jest to pełna informacja o Bandyckie zaufanie. By ją schować, kliknij tutaj.


Spoiler:

Bazyli - bandyta z obozu niedaleko południowych akwenów. (zadanie dostępne przy robieniu dla drugiego zadania u Gawena)

Gracz: Hej
Bazyli: A kogo my tu mamy? Niemądrze jest wchodzić do cudzych domostw. Zwłaszcza takich daleko od miasta. Nie przychodzisz tu przypadkiem. Kto cię przysyła?
Gracz: Waza
Bazyli: Czyżby? Teraz wysyła jakichś młokosów z prezentami? Bo masz umówioną zapłatę, prawda?
Gracz: Tak
Bazyli: Dobrze, jest i cenne szkło. Zabiorę je. Waza może sobie dalej podróżować ze swoimi garnkami. A ty? Nie przysłałby ciebie, gdyby nie miał powodu. Zawsze sam przychodził.
Gracz: Gawen
Bazyli: Trzymamy się Traktu Zachodniego po zachodniej stronie rzeki. Banda z Okamory jest liczniejsza i silniejsza. Niech mnie, nawet od nas wyłudzają część łupów! […]
Bazyli: […] Tak to jest - my skubiemy kupców, Syfon skubie nas. Nie znasz Syfona z Okamory? To się ciesz. Podobno trzech żołnierzy musiał zadźgać na śmierć, by wyrwać się z wojska. […]
Bazyli: […] Niektórzy z nas myślą, że najlepiej byłoby jak najszybciej się nachapać, a potem zwiać gdzie pieprz rośnie. Tylko niby dokąd w takich czasach? […]
Bazyli: […] Za granicą Abitańce, a tutaj albo korona i wyrok, albo Okamora i wyzysk. Brak perspektyw - i ludzie się dziwią, że prowadzimy rozbój! […]
Bazyli: […] Zaraz, czego ja się tak tobie rozgadałem? Nawet cię nie znam! Koniec paplania! Jak chcesz nam pomagać, to musisz zasłużyć. Może mam dla ciebie misję.
Gracz: Misja
Bazyli: Dobra, chcesz nam dopomóc. Ale co ja zyskam z twoich umiejętności? Masz w ogóle jakieś? Mięśni i mieczy mi nie brakuje. […]
Bazyli: […] W ogóle - nie jesteś poszukiwany, prawda? Możesz swobodnie podróżować nawet do miasta?
Gracz: Tak
Bazyli: A jak ze zwinnością i sprytem? Potrafiłbyś na przykład zakraść się do jakiegoś ważniaka i sprzątnąć mu coś z sejfu? Przekonamy się. […]
Bazyli: […] Wiesz gdzie jest Akra - ta twierdza namiestnika? Udowodnisz mi, że możesz się bezkarnie poruszać, jeśli pójdziesz tam i zwiniesz coś ważnego. […]
Bazyli: […] Na przykład hełm dowódcy tamtejszej straży. Przynieś mi go, a zlecę ci coś ambitniejszego.


  • Twoim zadaniem jest ukraść hełm dowódcy straży pałacowej Marka z twierdzy Akra. Należy wejść do pokoiku tak aby ciebie nie zauważył. Marek nie może być zwrócony w kierunku drzwi inaczej przyłapie cię. Wracamy. nagroda: exp
  • Kolejna misja to wśliźnięcie się do schowka carskich krasnoludów i zabranie stamtąd ogromnego diamentu. Trzeba tam się przekraść obok wartownika, (nie nadepnij na różne śmieci) w kolejnym pomieszczeniu rozwiąż zagadkę - zębatki mają być ustawione w na ostatnim pachołku od największego do najmniejszego w górę:

BandyckieZaufanieKolaZebate.png

Schodzimy niżej i zabieramy ogromny diament i 5 zwykłych ze skrzynek. Uciekamy przez właz ściekowy i do Bazylego.

  • Przekonujemy herszta o amnestii dla dezerterów.

Powrót do Zadania Altaron