Organy
Informacje
Jest to skrócona informacja o zadaniu. Jeśli chcesz przeczytać pełną informację otwórz spoiler.
Lokalizacja: Do opisania
Wymagania: Do opisania
Wymagany Poziom: Do opisania
Status Szlachecki: Do opisania
Trudność: Do opisania
Nagroda: Do opisania
Spoiler
Gracz: witaj
Brat Maurycy: O, witaj! Szukasz ukojenia tu, na górze?
Gracz: organy
Brat Maurycy: Przydałby się ktoś, kto się zna na piszczałkach. Te tutaj wymagają już naprawy w pewnej części. Ja gram na przykład ‡†‡, a one †‡†! […]
Brat Maurycy: […] Jakby udało ci się znaleźć osobę będącą w stanie naprawić te organy to z pewnością nagroda cię nie ominie! […]
Brat Maurycy: […] Niestety, nie wiem, czy w tym miasteczku uświadczysz kogoś, kto zna się na takich mechanizmach jak organy czy zegary... Lecz ty na pewno kogoś znajdziesz!
Gracz: witaj
Jerzy: Dzień dobry, witam w sklepie zabawkarskim - czasem trzeba też się pośmiać!
Gracz: organy
Jerzy: Czy dobrze usłyszałem? Znów te wspaniałe, kościelne organy się zepsuły?
Gracz: tak
Jerzy: Ha! Jak miło mi to słyszeć! Ale co to ma wspólnego ze mną? Czego oczekujesz z mojej strony?
Gracz: naprawy
Jerzy: Ja? Naprawić kościelne organy? Nawet jak bym chciał, to nie mogę. Jestem raczej niemile widziany w murach tej świątyni. Stara historia... […]
Jerzy: […] Jeśli mam w ogóle się tym zainteresować musisz porozmawiać z kapłanami, czy nie będą mieli nic przeciw mistrzowi marionetek.
Gracz: witaj
Brat Maurycy: O, witaj! Szukasz ukojenia tu, na górze?
Gracz: organy
Brat Maurycy: Czyżbyś znalazł już osobę będącą w stanie naprawić moje organy?
Gracz: tak
Brat Maurycy: O kim mowa?
Gracz: jerzy
Brat Maurycy: Ten, tfu, grzesznik?! Ja go nawet nie mogę wpuścić do tej świątyni! Nie jestem tu proboszczem.
Teraz musimy wykonać drobną przysługe dla Jerzego
Gdy mamy już to za sobą możemy przejść do dalszej części zadania.
Gracz: witaj
Jerzy: Dzień dobry, witam w sklepie zabawkarskim - czasem trzeba też się pośmiać!
Gracz: organy
Jerzy: Tak jak obiecałem - pomogę. Jednak nie wejdę do kościoła ot tak, będę potrzebował przebrania. Przynieś mi 10 kawałków białego materiału, 20 sztuk pajęczyn, szpulę nici oraz runę przemiany.
Gracz: organy
Jerzy: Czy masz już wszystkie rzeczy, o które prosiłem?
Gracz: tak
Jerzy: Daj mi 12 dni, muszę stworzyć z tego przebranie.
Gracz: hej
Jerzy: Dzień dobry, witam w sklepie zabawkarskim - czasem trzeba też się pośmiać!
Gracz: organy
Jerzy: Mamy chyba wszystko. Masz tutaj przebranie, ciasta oraz butelkę alkoholu. Ubierz ten strój i zanieś ciasta proboszczowi. Zawsze był łasuchem, nie powinien pogardzić. Przystroiłem je dodatkowo, może to go przekona. […]
Jerzy: […] Nie zapomnij tylko wypić przed rozmową alkoholu, inaczej mimo przebrania cię pozna i będziemy musieli zacząć praktycznie od nowa. Pod żadnym pozorem sam nie zjedz tych ciast! […]
Jerzy: […] Jak wykonasz to zadanie to jak najszybciej wróć do mnie.
Udało ci się zdobyć wszystkie przedmioty. Teraz musisz zanieść ojcu Mateuszowi otrzymane ciasta. Pamiętaj jednak, by przed rozmową wypić alkohol i przebrać się w przygotowany strój.
Gracz: hej
Ojciec Mateusz: Witam, witam, dobry człowieku.
Gracz: ciasto
Ojciec Mateusz: Bóg ci zapłać za ten dar. Będziemy mieli smaczny deser na wieczorną wieczerzę.
Udało ci się przekazać mnichom z Katedry ciasto. Biegnij szybko do Jerzego, efekt raczej nie utrzyma się długo.
Gracz: hej
Jerzy: Dzień dobry, witam w sklepie zabawkarskim - czasem trzeba też się pośmiać!
Gracz: organy
Jerzy: Zjedzą je dopiero pod wieczór, na kolację. Przypomnij mi wieczorem, między 16, a 22, bym poszedł tam. Nie możemy przegapić tej chwili, więc sprawdzaj czas często. Mogę ci sprzedać zegarek, przyda ci się.
Mnisi nakarmieni ciekawym ciastem - kolej teraz na Jerzego. Przypomnij mu wieczorem o organach.
Jest godzina 16:00.
Gracz: hej
Jerzy: Dzień dobry, witam w sklepie zabawkarskim - czasem trzeba też się pośmiać!
Gracz: organy
Jerzy: Już tam idę. Przyjdź za parę godzin a wszystko ci opowiem.
Gracz: hej
Jerzy: Dzień dobry, witam w sklepie zabawkarskim - czasem trzeba też się pośmiać!
Gracz: organy
Jerzy: Niestety, nie będzie to takie proste jak myślałem. Co prawda usterka poważna nie jest, jednak nie mam obecnie żadnych narzędzi ani materiałów, aby to naprawić. Jeśli mam to zrobić to będziesz musiał mi je dostarczyć. […]
Jerzy: […] Na początek przynieś mi moją starą skrzynkę z narzędziami. Pożyczyłem ją bratankowi, a ten wyruszył w drogę dołączyć do jakiejś grupy drwali. Ostatnio przysłał mi list, że zgubił narzędzia podczas... ataku kamiennych potworów? Tak napisał.
Jerzy poprosił cię o przyniesienie jego starej skrzynki z narzędziami. Ma być rzekomo w magazynie jakichś drwali na południowym zachodzie... Pełnym kamiennych potworów.
Gracz: hej
Jerzy: Dzień dobry, witam w sklepie zabawkarskim - czasem trzeba też się pośmiać!
Gracz: organy
Jerzy: Moja skrzynka! Dziękuję ci bardzo. Niestety, brakuje w niej paru ważnych narzędzi niezbędnych do naprawienia tych organów. Na początek będę potrzebował z 25 sztuk hartowanej stali i tyle samo rudy żelaza, 45 zwykłych diamentów, silną bombę oraz najtrudniejsze - czarny diament. Nie wiem, gdzie możesz go znaleźć.
Jerzy poprosił cię o zapewnienie paru materiałów. Masz mu dostarczyć 25 sztuk hartowanej stali, 25 sztuk rudy żelaza, 45 diamentów, silną bombę oraz czarny diament, o który musisz chyba popytać.
Czarny Diament zdobędziemy z zadania Organy_-_Czarny_diament
_________
- 10 rogów dicerosa i 'żywe drewno' aka szczap żywego drewna. Drewno to wypada z bossa drzewców (Brodrzew) na południe od obozu drwali. Czekamy 24h....
Dostajemy naprawione części; idziemy je zamocować do organów po czym chwalimy się bratu Maurycemu. Odsyła nas do Ojca Mateusza po nagrode - a tą nagrodą jest błogosławieństwo. Jeszcze tylko wspominamy Ojcu Mateuszowi o Jerzym i lecimy zakończyć quest do niego.
- Błogosławieństwo życia - 10 talarów - chroni przed utratą punktów doświadczenia
- Błogosławieństwo ekwipunku - 5 talarów - chroni przed utratą ekwipunku