Sekrety Kupca: Medalik Ukochanej
Informacje
Jest to skrócona informacja o zadaniu. Jeśli chcesz przeczytać pełną informację otwórz spoiler.
Lokalizacja: Do opisania
Wymagania: Do opisania
Wymagany Poziom: Do opisania
Status Szlachecki: Do opisania
Trudność: Do opisania
Nagroda: Do opisania
Spoiler
Za pomocą wytrychu przechodzimy przez drzwi w sklepie Enzelma i przeszukujemy dokładnie piwnice. Wytrychy możemy zakupić u Butcha, kręcacego się w Neolith
W piwnicy Enzelma znalazłeś starą zakrwawioną szatę. Może dobrym pomysłem byłoby go o nią zapytać?
<npctalk npcname="Enzelm"> P Hej N Zapraszam, zapraszam! Owoce, specjalna biżuteria i dekoracje! Na pewno coś kupisz. Teraz lub zaraz! Od Enzelma z pustymi rękami nikt jeszcze nie wyszedł! P Szata N A więc byłeś w piwnicy? Nie mogę uwierzyć, że jednak wysłali jakąś szuję, aby mnie zabić! I to w mieście, w sklepie! Jednak jesteś sam... Nie oczekuj, że poddam się bez walki. […] N […] Zaraz, widzę zmieszanie na twej twarzy. Ty nie masz pojęcia o czym mówię, prawda? P Tak N Uff... kamień z serca! Jestem ci zatem winien przeprosiny i wyjaśnienia. Widzisz, gdy moje rodzinne gospodarstwo napadli bandyci, wcale nie ocalałem cudem. Mnie i moją żonę uratowała wędrowna grupka magów. […] N […] Niestety, nim się pojawili bandyci zdążyli już pozbawić życia mojego ojca, matkę, brata. W trakcie walki zbóje zdając sobie sprawę z tego, że przegrywają, podpalili gospodarstwo. […] N […] Liczyli na to, że powstałe zamieszanie pozwoli im uciec, ale magowie i tak ich dopadli. Ocalałem tylko ja i Esmeralda, a jako, że nasze gospodarstwo zostało doszczętnie zniszczone, postanowiliśmy wyruszyć razem z grupką magów. […] N […] Po kilku tygodniach wędrówki zaoferowali nam pobyt w swojej twierdzy kawał drogi na północny wschód, w górach za Masywem Zegiona. Bez namysłu zgodziliśmy się. Miało to być tymczasowe rozwiązanie jednak zostaliśmy dłużej, za długo. […] N […] Oboje pracowaliśmy, poznawaliśmy tamtejszą społeczność. Po jakimś czasie zacząłem pobierać u nich nauki razem z innymi nowo przybyłymi mężczyznami. […] N […] Nim się obejrzeliśmy, staliśmy się częścią sekty Rodfasa, a nasze matki, siostry, żony były stopniowo izolowane za sprawą natłoku obowiązków. Oczyszczanie świata za pomocą żywiołów, taki przyświecał tym magom cel. […] N […] Uważali, że ludzkie emocje są powodem wszelkiego zła, wszelkiej nieczystości dla duszy. Pierwszym krokiem, aby osiągnąć czystość jest całkowite wyzbycie się emocji. Straciłem rodzinę, majątek uwierzyłem w to, co szeptano mi do ucha. […] N […] Chciałem być lepszym człowiekiem, dla siebie i dla mojej żony. Z ich pomocą chciałem zmienić świat! Po szkoleniu, w dzień inicjacji, mieliśmy w końcu ostatecznie wyzbyć się emocji i zdobyć moc jednego z żywiołów. […] N […] Polegało to na poświęceniu bliskiej kobiety, spożyciu jej krwi i odprawieniu rytuału, w czasie którego wszyscy zapadają w letarg dzieląc się swoją mocą. Szaleństwo! […] N […] Nasze, żony, matki, siostry były spalane, topione, grzebane żywcem a nawet zabijane przez pioruny, tylko po to abyśmy mogli zdobyć moc jednego z żywiołów. Gdy dowiedziałem się, że moją żonę spalono, a w ręku trzymam naczynie z jej krwią, coś we mnie pękło. […] N […] Udałem, że idę do wychodka, po czym wylałem jej krew, a naczynie wypełniłem krwią świni. Bleh! Podczas rytuału musiałem to wypić, a gdy wszyscy poza mną zapadli w letarg, po prostu uciekłem. […] N […] Ukradłem im trochę relikwii i cennych rzeczy, dlatego stać mnie było na ten sklep. Ot cała historia. Halo, halo, śpisz? P Nie N Widzę empatię w twoich oczach. To że tu jesteś, to nie przypadek. Czuję, że to przeznaczenie! Uciekając z twierdzy wyznawców Rodfasa nie mogłem nigdzie znaleźć medalika mojej żony. […] N […] Te dranie przed jej zamordowaniem na pewno go zabrały i schowały gdzieś z innymi kosztownościami. Medalik jest nieduży, srebrny a w jego środku jest nasz mały portret. Jest dla mnie bezcenny. […] N […] Jeśli mi go przyniesiesz, to gwarantuję, że nie odejdziesz z pustymi rękami! Pomożesz mi? P Tak N Szkoda... zaraz, zgodziłeś się? Dziękuję! W takim razie czeka cię niemała podróż. Udaj się daleko na północny wschód. Twierdzy musisz szukać na północ od Przełęczy Krasnoludzkiej i Masywu Zegiona. […] N […] Powinieneś łatwo ją rozpoznać - to dosyć duży teren. Skarbiec mieści się w południowo wschodniej części twierdzy, w podziemiach. […] N […] Dostałem się tam bez większego trudu, ale ty jako intruz będziesz musiał uważać. W każdym razie, cokolwiek znajdziesz w skarbcu, jest twoje. Mi zależy tylko na medaliku. Uważaj na siebie! […] N […] A, weź jeszcze ten pierścień - może ci się przydać.
Enzelm okazał się być byłym wyznawcą sekty Rodfasa. Uciekł w dzień inicjacji, gdy w ramach nieludzkich rytuałów zamordowano jego żonę. Zlecił mi zdobycie medalika - bezcennej pamiątki, która została w twierdzy tych upadłych elementalistów. Znajdę ją ponoć daleko na północny wschód od Kogar, w górach, na północ od Przełęczy Krasnoludzkiej.
Widzisz pierścień kapłana Rodfasa.
Waży 0.85 uncji.
To znak rozpoznawczy kultystów tego zakonu.
Reszta opisu wkrótce
Powrót do Zadania Kogar: Różne