Poetyckie Zaloty
Pomoc dla Romera (po przyniesieniu księgi poezji)
Najsłodsza Amelio,
Lubię na Ciebie patrzeć,
Powstrzymać się nie mogę,
Wzrok mój się zagubił,
Błądzi gdzieś po tobie
Tak ciepło, gdy guzik,
W sukience luzujesz subtelnie,
I naszyjnik pieścisz palców opuszkami,
Sztukę tę podziwiam namiętnie,
Mogąc obserwować całymi godzinami
Patrzę na Ciebie,
Kolejny raz powstrzymać się nie mogę,
Wzrok mój Cię pożera,
I nic z tym nie zrobię
Tak gorąco, gdy pióro,
W dłoni trzymane, raz po raz,
Muskasz, warg znikomym ruchem,
Chwilę potem płonę, na zbrodni złapany,
A Ty uśmiechem mą komutujesz skruchę
Odwracam się,
Lecz mimo to powstrzymać się nie mogę,
Wzrok mój jak nie teraz,
To pózniej, znów spocznie na tobie