Nie zalegać ze zwrotem!/Spoiler
Wersja z dnia 11:43, 10 lis 2022 autorstwa Nieznajomy (dyskusja | edycje)
Nie zalegać ze zwrotem!
Znany również jako: | |
Lokalizacja: | Lewana |
Wymagania: | Brak |
Wymagane przedmioty: | 4 pochodnie |
Status Szlachecki: | Nie |
Potwory, które można napotkać po drodze: | Żuki, Czarny Szczur |
Krótki opis: | |
Nagroda: | Exp, dostęp do biblioteczki z 7. tomem "Historii Prawdziwej" |
Jest to pełna informacja o Nie zalegać ze zwrotem!. By ją schować, kliknij tutaj.
Spoiler:
Chyba warto byłoby odwiedzić bibliotekę i poczytać...
Gracz: książka
Górnik Gerald: "Prawdziwa Historia"? Ojej, no tak! Rzeczywiście, pożyczyłem jedną księgę, bo coś musiałżem sobie przypomnieć. Gdzie ja ją mogłem podziać? Nie pamiętam! […]
Górnik Gerald: […] Czasem robota tak mi zabiera czas, że nie obejrzysz się a tu godziny lecą. Trudno, zapłacę karę... Kiedy ostatnio miałem tę księgę? O! Chyba wczoraj, nadzorca mnie wezwał gdy akurat czytałem. Ale co było potem to nie wiem.
Gracz: książka
Nadzorca Zenon: Tak jak bym nie miał nic innego na głowie. Gerald z książką? Tak, tak, pamiętam! Skoro już musisz wiedzieć to wezwałem go, bo chciałem by poszedł do tego lenia Edgara i mu coś przygadał. Niewiele to dało, rzecz jasna. Wszystko mam robić sam?
Gracz: książka
Inżynier Edgar: Eee no był tutaj Gerald... Tak, tak, miał jakąś książkę przy sobie. Jeśli to ma się skończyć na dyskusjach o moich wynikach, to... Nie? A to fajnie! No to powiem jak było, ale cii. […]
Inżynier Edgar: […] Geralda przysłał szefu by mi nagadał. No to musiałem coś zrobić, nie? Udało mi się go przekonać na kufelek miodziku. Dobrze, że pan Serafin mi wisiał za przysługę. Więc poszliśmy do miodziarza. […]
Inżynier Edgar: […] Krzywo patrzył bo nie lubi jak mu górnicy pić przychodzą, ale miedziaki pomogły, jak zawsze w takich momentach, haha! A potem... po trzeciej kolejce to już nie pamiętam. Naprawdę! Nie, nie ukradłem tej książki, no jak!
Gracz: książka
Pszczelarz Serafin: Ach! Wolałbym o tym incydencie zapomnieć. Nie goszczę tu klientów, to nie jest jakaś karczma. Tamtym zrobiłem wyjątek, bo... A zresztą nieważne. Książka, pytasz? Wiem o niej. […]
Pszczelarz Serafin: […] Wziąłem ją jako zapłatę za jedną z wielu, wierz mi, porcji miodu, które wypili. Trzymam ją w swojej sypialni. Pewnie chcesz rzucić okiem, prawda? […]
Pszczelarz Serafin: […] A uczynisz mi przysługę? Skończyły mi się pochodnie, a nie mam czasu by iść do miasta. Kup mi 4 pochodnie, a pozwolę ci zaglądać do mojej biblioteczki. Rozumiesz, mam tam spisane wielkie sekrety mojej sztuki, to jestem ostrożny.
Kupujemy 4 pochodnie u Stolarza Huberta albo zdobywamy je z pokonanych szkieletów. Następnie wracamy z pochodniami do Serafina.
Gracz: pochodnie
Pszczelarz Serafin: Masz dla mnie cztery nowe pochodnie?
Gracz: tak
Pszczelarz Serafin: Dziękuję. Moja sypialnia jest na piętrze. Jest tam książka, której szukasz. Ale nie wolno ci jej zabierać! Nieważne, że jest z biblioteki, to już mój problem! Książka była zapłatą i zamierzam ją zachować.
Powrót do Zadania Archipelag Licor