Rozśpiewana Załoga: Różnice pomiędzy wersjami

Z Altaron Wiki
Linia 22: Linia 22:
[[Plik:Szymon.png]]
[[Plik:Szymon.png]]


12:35 Unholy West: hej
Gracz: '''Hej'''


12:35 Kapitan Szymon: Ho ho ho, witam na pokładzie mojego pięknego statku!
Kapitan Szymon: Ho ho ho, witam na pokładzie mojego pięknego statku!


12:35 Unholy West: rejs
Gracz: '''Rejs'''


12:35 Kapitan Szymon: No no, widzę, że wprawiasz się w naszym żeglarskim fachu pod okiem dzielnego Kapitana Arnolda. To dobra szkoła! Nadal jednak zieleniejesz przy większej fali, to na pierwszy rzut oka widać. […]
Kapitan Szymon: No no, widzę, że wprawiasz się w naszym żeglarskim fachu pod okiem dzielnego Kapitana Arnolda. To dobra szkoła! Nadal jednak zieleniejesz przy większej fali, to na pierwszy rzut oka widać. […]


12:35 Kapitan Szymon: […] W tej chwili nie szukamy nikogo o Twoich... no wiesz, kwalifikacjach, ha ha ha. Nie miej mi za złe niewinnego żartu. […]
Kapitan Szymon: […] W tej chwili nie szukamy nikogo o Twoich... no wiesz, kwalifikacjach, ha ha ha. Nie miej mi za złe niewinnego żartu. […]


12:35 Kapitan Szymon: […] No, ale bystro Ci z oczu patrzy. Światowy ponoć człowiek jesteś, z dalekich krain przybywasz. Mam problem natury... twórczej! Chcesz mi pomóc może?
Kapitan Szymon: […] No, ale bystro Ci z oczu patrzy. Światowy ponoć człowiek jesteś, z dalekich krain przybywasz. Mam problem natury... twórczej! Chcesz mi pomóc może?


12:36 Unholy West: tak
Gracz: '''Tak'''


'''Kapitan Szymon poprosił Cię o pomoc w napisaniu kilku żeglarskich pieśni. Może gdy mu pomożesz, zabierze Cię ze sobą w drogę? '''
'''Kapitan Szymon poprosił Cię o pomoc w napisaniu kilku żeglarskich pieśni. Może gdy mu pomożesz, zabierze Cię ze sobą w drogę? '''


12:36 Kapitan Szymon: Pięknie. To posłuchaj, bo piosnkę nową układam i brakuje mi jednego wersu. Posłuchaj! […]
Kapitan Szymon: Pięknie. To posłuchaj, bo piosnkę nową układam i brakuje mi jednego wersu. Posłuchaj! […]


12:36 Kapitan Szymon: […] ♪♫♪Żegnajcie nam dziś tenkardzkie dziewczyny, […]
Kapitan Szymon: […] ♪♫♪Żegnajcie nam dziś tenkardzkie dziewczyny, […]


12:36 Kapitan Szymon: […] żegnajcie nam dziś marzenia ze snów. […]
Kapitan Szymon: […] żegnajcie nam dziś marzenia ze snów. […]


12:36 Kapitan Szymon: […] Ku brzegom kogarskim już ruszać nam pora, […]
Kapitan Szymon: […] Ku brzegom kogarskim już ruszać nam pora, […]


12:36 Kapitan Szymon: […] lecz kiedyś na pewno... […]
Kapitan Szymon: […] lecz kiedyś na pewno... […]


12:36 Kapitan Szymon: […] Masz jakiś pomysł na ostatni wers?
Kapitan Szymon: […] Masz jakiś pomysł na ostatni wers?


12:37 Unholy West: wrócimy tu znów
Gracz: '''Wrócimy tu znów'''


12:37 Kapitan Szymon: Oooo... i to mi się podoba! Brzmi doskonale. Miesiąc bym myślał i na to nie wpadł. No dobra, ale nie spoczywajmy na laurach, jakby one piękne nie były, he he. […]
Kapitan Szymon: Oooo... i to mi się podoba! Brzmi doskonale. Miesiąc bym myślał i na to nie wpadł. No dobra, ale nie spoczywajmy na laurach, jakby one piękne nie były, he he. […]


12:37 Kapitan Szymon: […] Z pierwszą tak dobrze Ci poszło, że szkoda nie spróbować z drugą. Posłuchaj. […]
Kapitan Szymon: […] Z pierwszą tak dobrze Ci poszło, że szkoda nie spróbować z drugą. Posłuchaj. […]


12:38 Kapitan Szymon: […] Heja hej, przechyły i przechyły, […]
Kapitan Szymon: […] Heja hej, przechyły i przechyły, […]


12:38 Kapitan Szymon: […] Heja hej, za falą fala mknie, […]
Kapitan Szymon: […] Heja hej, za falą fala mknie, […]


12:38 Kapitan Szymon: […] a wy hoo trzymajcie się dziewczyny... […]
Kapitan Szymon: […] a wy hoo trzymajcie się dziewczyny... […]


12:38 Kapitan Szymon: […] Masz jakiś pomysł?
Kapitan Szymon: […] Masz jakiś pomysł?


12:38 Unholy West: ale wiatr, ósemka chyba dmie
Gracz: '''Ale wiatr, ósemka chyba dmie'''


12:38 Kapitan Szymon: Hmm, ósemka... że wiatr? Taki mocny? Że nie jeden wiatr, tylko osiem? Hmm... no niby pasuje, z pomysłem. Biorę. Kurcze, może się jednak przydasz w tej załodze! […]
Kapitan Szymon: Hmm, ósemka... że wiatr? Taki mocny? Że nie jeden wiatr, tylko osiem? Hmm... no niby pasuje, z pomysłem. Biorę. Kurcze, może się jednak przydasz w tej załodze! […]


12:39 Kapitan Szymon: […] Jak chcesz, to możesz ze mną pływać. Za drobną opłatą przyuczę Cię do zawodu. […]
Kapitan Szymon: […] Jak chcesz, to możesz ze mną pływać. Za drobną opłatą przyuczę Cię do zawodu. […]


12:39 Kapitan Szymon: […] Kursuję tylko do Kapitana Arnolda i Kapitana Karata, ale jak się dogadasz, to oni zabiorą Cię dalej.
Kapitan Szymon: […] Kursuję tylko do Kapitana Arnolda i Kapitana Karata, ale jak się dogadasz, to oni zabiorą Cię dalej.


'''Spisałeś się na medal. Twoje szanty będą śpiewać na wielu statkach. Tymczasem Kapitan Szymon będzie zabierał Cię w rejsy jako towarzysza podróży. Kursuje do Kapitana Karata i Kapitana Arnolda, ale to chyba powinno wystarczyć.'''
'''Spisałeś się na medal. Twoje szanty będą śpiewać na wielu statkach. Tymczasem Kapitan Szymon będzie zabierał Cię w rejsy jako towarzysza podróży. Kursuje do Kapitana Karata i Kapitana Arnolda, ale to chyba powinno wystarczyć.'''
</spoiler>
</spoiler>

Wersja z 13:24, 5 kwi 2022

Informacje

Jest to skrócona informacja o zadaniu. Jeśli chcesz przeczytać pełną informację otwórz spoiler.

Lokalizacja: Do opisania

Wymagania: Do opisania

Wymagany Poziom: Do opisania

Status Szlachecki: Do opisania

Trudność: Do opisania

Nagroda: Do opisania

Spoiler

Spoiler

Zadanie dostępne po wykonaniu Żagle na maszt

Szymon.png

Gracz: Hej

Kapitan Szymon: Ho ho ho, witam na pokładzie mojego pięknego statku!

Gracz: Rejs

Kapitan Szymon: No no, widzę, że wprawiasz się w naszym żeglarskim fachu pod okiem dzielnego Kapitana Arnolda. To dobra szkoła! Nadal jednak zieleniejesz przy większej fali, to na pierwszy rzut oka widać. […]

Kapitan Szymon: […] W tej chwili nie szukamy nikogo o Twoich... no wiesz, kwalifikacjach, ha ha ha. Nie miej mi za złe niewinnego żartu. […]

Kapitan Szymon: […] No, ale bystro Ci z oczu patrzy. Światowy ponoć człowiek jesteś, z dalekich krain przybywasz. Mam problem natury... twórczej! Chcesz mi pomóc może?

Gracz: Tak

Kapitan Szymon poprosił Cię o pomoc w napisaniu kilku żeglarskich pieśni. Może gdy mu pomożesz, zabierze Cię ze sobą w drogę?

Kapitan Szymon: Pięknie. To posłuchaj, bo piosnkę nową układam i brakuje mi jednego wersu. Posłuchaj! […]

Kapitan Szymon: […] ♪♫♪Żegnajcie nam dziś tenkardzkie dziewczyny, […]

Kapitan Szymon: […] żegnajcie nam dziś marzenia ze snów. […]

Kapitan Szymon: […] Ku brzegom kogarskim już ruszać nam pora, […]

Kapitan Szymon: […] lecz kiedyś na pewno... […]

Kapitan Szymon: […] Masz jakiś pomysł na ostatni wers?

Gracz: Wrócimy tu znów

Kapitan Szymon: Oooo... i to mi się podoba! Brzmi doskonale. Miesiąc bym myślał i na to nie wpadł. No dobra, ale nie spoczywajmy na laurach, jakby one piękne nie były, he he. […]

Kapitan Szymon: […] Z pierwszą tak dobrze Ci poszło, że szkoda nie spróbować z drugą. Posłuchaj. […]

Kapitan Szymon: […] Heja hej, przechyły i przechyły, […]

Kapitan Szymon: […] Heja hej, za falą fala mknie, […]

Kapitan Szymon: […] a wy hoo trzymajcie się dziewczyny... […]

Kapitan Szymon: […] Masz jakiś pomysł?

Gracz: Ale wiatr, ósemka chyba dmie

Kapitan Szymon: Hmm, ósemka... że wiatr? Taki mocny? Że nie jeden wiatr, tylko osiem? Hmm... no niby pasuje, z pomysłem. Biorę. Kurcze, może się jednak przydasz w tej załodze! […]

Kapitan Szymon: […] Jak chcesz, to możesz ze mną pływać. Za drobną opłatą przyuczę Cię do zawodu. […]

Kapitan Szymon: […] Kursuję tylko do Kapitana Arnolda i Kapitana Karata, ale jak się dogadasz, to oni zabiorą Cię dalej.

Spisałeś się na medal. Twoje szanty będą śpiewać na wielu statkach. Tymczasem Kapitan Szymon będzie zabierał Cię w rejsy jako towarzysza podróży. Kursuje do Kapitana Karata i Kapitana Arnolda, ale to chyba powinno wystarczyć.