Wilhelm zbrojenie

04:44 Affinity: witaj

04:44 Wilhelm: Pozdrawiam. Czego ci potrzeba?

04:44 Affinity: zbrojenie

04:44 Wilhelm: Otrzymaliśmy ostatnio duże zlecenie od namiestnika na produkcję wzmocnionych i rozrywających bełtów. Podobno rozpoznanie w nowym abitańskim obozie, którego dokonała grupa śmiałków z Archipelagu Licor sprawiło, że po przedstawieniu wyników rozpoznania namiestnikowi ten zakazał ponownego zapuszczania się w tamte rejony, póki jego ludzie nie będą mieli lepszego wyposażenia. […]

04:44 Wilhelm: […] Wszyscy biorący udział w rozpoznaniu otrzymali kategoryczny zakaz opowiadania o tym co się tam wydarzyło, ale sam wiesz jak jest, wczoraj jeden z nich był na przepustce i jak to wojskowy na przepustce - panienki, flaszeczka i te sprawy. […]

04:44 Wilhelm: […] Gdy już był dość mocno upojony Jankiel spytał go o to, co się stało podczas rozpoznania, na to pytanie odrzekł: MONSTRUM, wielhkie uzbhrojonhe monsthum, ni tho człek ni zwierzhe, zwykhłe bełthy rykoszethołowały, nie dhałuo się gho zhranić, wszyshcy zghiniemy! […]

04:45 Wilhelm: […] Jeżeli wierzyć jego słowom to decyzję namiestnika uważam za słuszną. W starcu z takim przeciwnikiem potrzebne będą dużo silniejsze od zwykłych bełty, czy zdobędziesz dla mnie 300 garści gałązek, 200 piór gryfa i 100 rud żelaza, abym mógł je wykonać?

04:45 Affinity: tak

04:45 Wilhelm: Doskonale. Musimy się przygotować na najczarniejszy scenariusz, będę oczekiwał twojego powrotu z niecierpliwością.

04:46 Affinity: zbrojenie

04:46 Wilhelm: Czy przyniosłeś przedmioty, o które Cię prosiłem?

04:46 Affinity: tak

04:46 Wilhelm: Dziękuję, zabieram się do roboty, musimy być gotowi w chwili, gdy rozpęta się piekło. Proszę, oto zapłata, dodatkowo możesz od dziś kupić u mnie amunicję po trochę niższej cenie. […]

04:46 Wilhelm: […] Jeżeli chcesz jeszcze pomóc to udaj się do Huberta, słyszałem, że również otrzymał duże zamówienie i nie może sobie z nim sam poradzić.