Moczary Wielkiej Rzeki
Moczary Wielkiej Rzeki to rozległy obszar bagnisty na zachodzie, gdzie nierozważni podróżnicy aż nazbyt łatwo zbaczają z prostych ścieżek wpadając prosto w objęcia przeróżnych niebezpiecznych stworzeń. Mimo oczywistych przeciwności, rozlewiska rzeki Sagity przyciągają ku sobie różnych niezwykłych gości. Czasem są to myśliwi szukający wielkiej zwierzyny, a czasem odkrywcy pragnący zbadać niezbadane tajemnice tych ziem.
Większość ludzkich przybyszy stanowią jednak poszukiwacze skarbów - pozostałości po starożytnym mieście, które rzekomo zapadło się w głębiny ziemi wiele wieków temu. Nie ma na to żadnych dowodów, a jedynie kilka szczątkowych legend, ale nie powstrzymuje to amatorów łatwych bogactw. Cała drużyna samozwańczych Konkwistadorów obozuje tu stale i drąży tunele w ziemi w nadziei na znalezienie śladów złota czy innych kosztowności.
Wykorzystują ku temu siłę roboczą miejscowego ludu Bagnów - istot pokojowo nastawionych, żyjących w prostych warunkach naturalnych Moczarów. Czy składają się oni ze szlamu, czy są jedynie nim oblepieni? Trudno powiedzieć - nie znalazł się nikt, kto by się tym zainteresował. Konkwistadorzy postrzegają ich jako bezmyślne istoty, które trzeba wytępić lub wykorzystać jako niewolników. Bagnowie niestety nigdy nie stanowili potężnej siły, dlatego łatwo ulegli zbrojnym poszukiwaczom skarbów. Garstka tych, którzy nie dali się zabić lub złapać, zbiegła pod ziemię i tam się ukrywa przed obcymi.
Przywódcą Bagnów jest Tulg, który stanowi dla nich wielki autorytet. Podobno w ich społeczności im więcej szlamu potrafisz zjeść, tym ważniejszy w plemieniu jesteś, więc Tulg musi być w tym mistrzem. Z pewnością pieczołowicie stara się zachować tradycje i historie swoich przodków. Może te pierwsze nigdy nie należały do rozwiniętych, za to jeśli wierzyć zapewnieniom o pomocy, jakiej Bagnowie udzielali ludziom we wznoszeniu starożytnego miasta przed wiekami, to można dojść do wniosku, że ten niepozorny lud skrywa nieznane głębie.
Bagnowie starają się przetrwać w tym nieprzyjaznym sąsiedztwie Konkwistadorów, dlatego próbują utrzymywać się ze wszystkiego, co Moczary oferują. Całe dnie spędzają na przemierzaniu bagien w poszukiwaniu liści, gałązek, korzonków i wszelkiego rodzaju ziół, które stanowią ich pożywienie. Otworzyli również niewielki sklepik prowadzony przez Ulcha, który obsłużyć jest w stanie każdego przybysza - Bagnowie posługują się pismem oraz mową ludzką są na tyle sprawnie, że zrozumie ich każdy, nawet największy analfabeta. Są oni również bardzo religijni, ich bóstwem jest księżyc, choć te gadki złośliwych o tym, że składają mu regularnie dziewicę w ofierze są co najmniej przesadzone, jeśli nie zmyślone kompletnie.
Miejsca
Obóz konkwistadorów znajduje się na wschodnim skraju Moczarów Wielkiej Rzeki, granicząc z rzeką Sagitą. Zamieszkują ją awanturnicy żądni przygód i bogactw, jakie podobno skrywają rozległe trzęsawiska. Kolonia nieustannie tętni życiem - gdzie nie spojrzeć kręcą się żołnierze zakuci w pancerze i moriony, czekający tylko na rozkaz wyruszenia na kolejną wyprawę badawczą. Przybywają karawany, kurierzy doręczający uzbrojenie i lekarstwa. I choć wizja bogactw będących w zasięgu ręki rozpala wyobraźnię mieszkańców obozowiska, od czasu do czasu można usłyszeć ich narzekania na wilgoć, smród, choroby i komary. . |
Obóz bagnów znajduje się gdzieś na północnym skraju Moczarów Wielkiej Rzeki. To niewielkie obozowisko zamieszkuje 2 przedstawicieli bagiennej rasy: Tulg i Ulch. Podczas gdy Tulg zajmuje się organizowaniem ruchu oporu przeciwko ciemiężącym jego lud konkwistadorom, Ulch prowadzi niewielki sklep z ekwipunkiem, w którym zaopatrują się zbłąkani wśród rozległych bagien poszukiwacze przygód. |
Jak Dojść
Droga oznaczona na żółto, zaczynając z depozytu w Neolith przechodzimy przez Bramę Żelazną, a następnie kierujemy się na zachód, przechodząc przez Obóz Konkwistadorów. |