Podła kreatura/Spoiler: Różnice pomiędzy wersjami

Z Altaron Wiki
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
 
(Nie pokazano 3 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika)
Linia 27: Linia 27:
Erazmus poprosił Cię o pomoc w pozbyciu się Boruty - Złego, który sieje chaos wśród  mieszkańców Ankardii. Znajdziesz ją w najgłębszych podziemiach rezydencji tego potężnego maga.
Erazmus poprosił Cię o pomoc w pozbyciu się Boruty - Złego, który sieje chaos wśród  mieszkańców Ankardii. Znajdziesz ją w najgłębszych podziemiach rezydencji tego potężnego maga.
</altaronbook>
</altaronbook>
'''Udajemy się do podziemi, pokonujemy [[Boruta|Złego]] i wracamy do maga.'''


<npctalk npcname="Erazmus">
<npctalk npcname="Erazmus">
P hej
P hej
N A więc udało Ci się go pokonać... Niezwykłe, naprawdę godne podziwu. Ankardia jest wdzięczna Tobie i Twoim towarzyszom. Mam
N A więc udało Ci się go pokonać... Niezwykłe, naprawdę godne podziwu. Ankardia jest wdzięczna Tobie i Twoim towarzyszom. Mam nadzieję, że jeżeli bestia powróci, mieszkańcy tej krainy będą mogli na Was liczyć. […]
nadzieję, że jeżeli bestia powróci, mieszkańcy tej krainy będą mogli na Was liczyć. […]
N Ach, no tak, no tak. Następnym razem, dzielny człowieku, możesz użyć pewnego skrótu. W północnej części kopalni znajdującej się bezpośrednio pod Ankardią znalazłem niewielkie przejście […]
N Ach, no tak, no tak. Następnym razem, dzielny człowieku, możesz użyć pewnego skrótu. W północnej części kopalni znajdującej się
bezpośrednio pod Ankardią znalazłem niewielkie przejście […]
N […] którym można przemknąć się w pobliże miejsca, w którym pojawia się Boruta. Po prostu rozkop ziemię kilofem, powinieneś znaleźć go nieopodal. Zabezpieczyłem to miejsce magią, by nikt niepożądany nie grasował po podziemiach, ale myślę, że Tobie można zaufać. Tylko uważaj na siebie!
N […] którym można przemknąć się w pobliże miejsca, w którym pojawia się Boruta. Po prostu rozkop ziemię kilofem, powinieneś znaleźć go nieopodal. Zabezpieczyłem to miejsce magią, by nikt niepożądany nie grasował po podziemiach, ale myślę, że Tobie można zaufać. Tylko uważaj na siebie!
P podła kreatura
N Ponoć dobro zawsze wraca... W przypadku zła, nie ma ponoć. Dlatego gdy Boruta powróci, będziemy na Ciebie liczyć.
</npctalk>
</npctalk>



Aktualna wersja na dzień 22:41, 21 sty 2023

Podła kreatura
Znany również jako:
Lokalizacja: Ankardia
Wymagania: WIEŻA - runa pierwotnego ognia
Wymagane przedmioty:
Status Szlachecki: tak
Potwory, które można napotkać po drodze: Czarnoksiężnik.gif Czarnoksiężnik, Demon.gif Demon, Diablik.gif Diablik, Boruta.gifBoruta
Krótki opis: Erazmus
Nagroda: Skrót na Demony, exp, pn
Zwój Przemiany.gif Jest to pełna informacja o Podła kreatura. By ją schować, kliknij tutaj.


Spoiler:

Czy znajdujesz błędy, niedociągnięcia albo brakujące informacje? Nie musisz tego zgłaszać nikomu, możesz naprawić to własnoręcznie! Wystarczy, że się zarejestrujesz i rozpoczniesz edycję. Przyczyń się do powstania największego zbioru informacji o Altaronie!


Gracz: hej
Erazmus: Witaj. Usiądź, proszę... E. Hm, masz rację. No to stój, jako ja stoję. Porozmawiajmy.
Fenrir: Na czym ma usiąść?
Gracz: podła kreatura
Erazmus: Nadal szukasz zajęcia? Wyzwania? Zadania, na miarę Twoich możliwości?
Fenrir: Miarę jego możliwości!? Szefie! Przecież nawet Ty
Erazmus: Milcz Fenrirze. No więc, co ja tam miałem, a! Zadania, na miarę Twoich możliwości? Mam chyba jedno, które może Cię zainteresować. Chcesz o nim posłuchać?
Gracz: tak
Erazmus: Demon, którego uprzednio pokonałeś nie pojawił się tam znikąd. Był jedynie pierwszym symptomem, oznaką tego, że w magicznej osłonie mojego magicznego świata tworzy się wyrwa. Powiedzmy... forpocztą prawdziwego zła, które za tą wyrwą czyha. Boruta - niezrównany chyba w swej potędze, ogromny i zły do szpiku kości, nawet mnie przegonił podczas naszego ostatniego spotkania, gdy zaskoczył mnie zmuszając do pojedynku sam na sam.
Fenrir: Sam na sam szefie? A ja, Twój wierny towarzysz?
Erazmus: Ja nie dałem rady go samotnie pokonać, Zły był na to zbyt silny. Uciekł jednak skąd przyszedł, odgrażając, że wróci. Ankardia to spokojna kraina, w której stworzenia żyją wspólnie i nie wchodzą sobie w drogę, ale dla kogoś takiego jak on nie ma tu miejsca. Czy zechcesz mi pomóc?
Gracz: tak
Erazmus: Rusz w świat i zbierz drużynę śmiałków podobnych Tobie. Staw mu czoła, a Twoje imię zapisze się wśród bohaterów tej krainy. Tylko pamiętaj, przygotuj się dobrze. To naprawdę potężny przeciwnik, niezrównany na tym świecie. Wróć do mnie gdy go pokonasz.
Fenrir: Kula jeszcze! Powiedz mu o kuli!
Erazmus: Byłbym zapomniał. Boruta uciekł, więc na razie tunele są... no, względnie bezpieczne. Wiem jednak, że wróci. Jego obecność możesz sprawdzić w magicznej kuli w rogu tego pokoju. Powodzenia
Dziennik
Erazmus poprosił Cię o pomoc w pozbyciu się Boruty - Złego, który sieje chaos wśród  mieszkańców Ankardii. Znajdziesz ją w najgłębszych podziemiach rezydencji tego potężnego maga.

Udajemy się do podziemi, pokonujemy Złego i wracamy do maga.

Gracz: hej
Erazmus: A więc udało Ci się go pokonać... Niezwykłe, naprawdę godne podziwu. Ankardia jest wdzięczna Tobie i Twoim towarzyszom. Mam nadzieję, że jeżeli bestia powróci, mieszkańcy tej krainy będą mogli na Was liczyć. […]
Erazmus: Ach, no tak, no tak. Następnym razem, dzielny człowieku, możesz użyć pewnego skrótu. W północnej części kopalni znajdującej się bezpośrednio pod Ankardią znalazłem niewielkie przejście […]
Erazmus: […] którym można przemknąć się w pobliże miejsca, w którym pojawia się Boruta. Po prostu rozkop ziemię kilofem, powinieneś znaleźć go nieopodal. Zabezpieczyłem to miejsce magią, by nikt niepożądany nie grasował po podziemiach, ale myślę, że Tobie można zaufać. Tylko uważaj na siebie!
Gracz: podła kreatura
Erazmus: Ponoć dobro zawsze wraca... W przypadku zła, nie ma ponoć. Dlatego gdy Boruta powróci, będziemy na Ciebie liczyć.
Dziennik
Dokonałeś tego. Pokonałeś Borutę i uwolniłeś Ankardię od chaosu. Ale... czy aby na stałe? Erazmus wspominał coś o podziemnym przejściu, skrócie do siedliska potwora, który znajduje się w północnej części ankardyjskiej kopalni. Cóż, może następnym razem skrócisz sobie drogę.