Mimik
![]() |
Mimik 30000 PŻ 100000 PD |
Koszt przyzwania: | Niemożliwe |
Sposób ataku: | W zwarciu, na dystans, ataki obszarowe wokół siebie |
Specjalne: | Leczy się |
Widzi niewidzialnych: | ![]() |
Odporny na: | ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Wrażliwy na: | |
Odgłosy: | "Kłap kłap", "Szur szur, skrzyp!", "Mlask ślurp, pfuj!", "Mniam mniam... ugh bleh!" |
Opis: | Boss Chochlików i Goblinów
Kula: Gdyby ktoś ci opowiedział o tej scenie, to byś nie uwierzył. Skrzynia z nogami kręci się i pluje dookoła. Jeden chochlik ujeżdża kufer, trzymając go za okowy. Dwa inne dźgają mebel patykami. Inny ucieka, trzymając się za pogryziony zad. Cyrk! Gdy jesteś w pobliżu, wyświetli się komunikat: W śmierdzącym błocie dostrzegasz dziwne ślady, jakby ktoś targał po ziemi regał. Nasłuchujesz i dobiega do ciebie wnerwiający jazgot tych szarych, niskopiennych brudasów. Może warto sprawdzić, co te przebrzydłe knypki znowu zmalowały? Komunikat z discord: Mieszkańcy Kogar narzekają, że opuszczony dom na wschodzie znów splądrowały te długouche gnojki ze wzgórz. Sajgon taki, jakby tajfun przeszedł. Przed budynkiem widzisz wyryte w ziemi, szerokie żłobienie, jakby ktoś targał jakieś pudło czy mebel. Co one tam znowu wytargały?(Kogar) Oskar z Kniei Łowieckiej skarży się, że te małe, zielone dranie znowu robią syf w lesie. Mówi, że jak jeszcze raz zobaczy taki chlew, to zawoła Panią Diozowską, żeby dała im wciry miotłą. Poważna groźba... Ciekawe, czy wiedzą, co je czeka? (Knieja) Wypowiedzi NPC: Ciekawe i dość śmieszne. Obserwowałem przez teleskop ciało niebieskie na wschodzie i mimochodem zerknąłem na obóz chochlików. Pakowały do skrzyni jakieś fanty, a ta je “wypluwała”, jakkolwiek dziwnie to brzmi. (Mikołaj) |
Podstawowe łupy: | Nic nie wypada.
Łupy indywidualne: Złoty Plecak, 0-11? Rubinów, 0-11? Diamentów, 0-31? Srebrników, Jastrząb, Buty Maga |
Zobacz: Pełną listę potworów. |
|}}